Najlepsza obrona przed manipulacją w sklepach i mediach, to znajomość jej technik. Jak często robimy coś, czego potem żałujemy – lub mamy uczucie, że zostaliśmy nabrani czy przekonani do czegoś wbrew naszym potrzebom? Manipulacja towarzyszy nam na co dzień. Może być niewinna, jak przedstawianie siebie w dobrym świetle osobie, która nam się podoba. Może być też jednak przyczyną całkiem poważnych problemów. Warto znać popularne techniki manipulacji, z jakimi spotykamy się na co dzień.
Manipulacje w mediach – jak manipulują nami media?
Oczywiście, przekaz musi być tu bardziej ogólny, łatwo jednak wyłapać konkretne jego elementy świadczące o tym, że jesteśmy właśnie „wrabiani” w przejęcie założonej przez wydawcę bądź nadawcę tezy czy sposobu myślenia.
Najczęściej stosowane praktyki to między innymi:
- „Tematy zastępcze” mające odwrócić naszą uwagę od spraw ważnych, ale niezbyt podobających się społeczeństwu (np. jak w przypadku pewnej posłanki jedzącej kanapkę w sejmie).
- Wybiórcze przedstawianie informacji, np. tylko z jednej strony, czy też jedynie wybranych wiadomości albo cytatów tak, aby wywołać wrażenie pasujące do tezy, jaką chcą przeforsować media.
- „Delikatne” manipulowanie informacją – jak w dowcipie „ścigali się prezydent USA z prezydentem Rosji. Rosja zajęła zaszczytne drugie miejsce, USA było przedostatnie”… Często prawdziwa nawet informacja przekazywana jest w taki sposób, że odbieramy ją, jakby komunikat był dokładnie przeciwny do faktycznego.
Manipulacje w mediach to mogą być nawet tak „niewinne” wydawałoby się i rzetelne rzeczy, jak prezentowanie statystyk i sondaży. Kiedy tuż przed wyborami widzimy w TV, że dwie partie zgodnie z badaniami zdobędą absolutną większość głosów, zaczynamy myśleć coś w rodzaju „e, w takim razie szkoda marnować głos na partię X, skoro i tak tamte dwie wygrają” – i podświadomie nawet idziemy postawić krzyżyk przy kandydacie którejś z nich. Gdyby nie te sondaże, prawdopodobnie i my, i wielu innych ludzi, nie pomyślałoby nawet o zmianie swoich rzeczywistych preferencji wyborczych.
Czytaj też: Jak manipulują nami znajomi i współpracownicy? 7 technik manipulacji
Manipulacja psychologiczna w supermarketach:
Nawet idąc na zakupy nie jesteśmy bezpieczni. Manipulowanie jest tu na porządku dziennym. Czy zauważyliście, że:
- Produkty najczęściej kupowane, takie jak pieczywo, są zwykle na samym końcu sklepu? Musimy więc przejść między wieloma półkami, co zwiększa szansę uznania przez nas, że potrzebujemy kupić jeszcze kilka innych rzeczy.
- W dużych sklepach nie ma okien, zegarów, ani niczego, co wskazywałoby na upływ czasu. Dzięki temu zostajemy w nich dłużej, co także podnosi szansę zrobienia większych zakupów.
- Towar na półkach układany jest w taki sposób, żeby produkty o wyższych cenach były na wysokości wzroku. Często wystarczy przykucnąć, żeby znaleźć to samo, tylko innego producenta… i znacznie taniej. Ale spiesząc się, robimy to raczej rzadko, więc sklep zarabia.
- Przy kasach wystawione są zawsze „drobiazgi”, takie jak małe (i nieekonomiczne cenowo) butelki napojów czy lody latem, albo batony czy inne przekąski zimą. Stojąc w dłuższej kolejce (dlatego na 10 kas czynne są często 3-4) rozglądamy się wokół siebie, patrzymy na te półki – i często coś jeszcze dorzucamy do koszyka.
- W niektórych sklepach stosuje się również manipulowanie zapachem. Zapach mandarynek lub świeżego pieczywa, ma wzmóc nasz apetyt, wywołać pozytywne skojarzenia i oczywiście skłonić do zakupu.
Z manipulacją stykamy się każdego dnia
Sposoby, w jakie jesteśmy nakłaniani do robienia czy kupowania różnych rzeczy wymyślają najczęściej specjaliści od psychologii i badania zachowań społecznych. Jeżeli nie znamy sposobów manipulacji – jesteśmy praktycznie bezbronni wobec tych metod.
Poznanie tych technik to najlepsza obrona przed manipulacją, która może nam zaoszczędzić nie tylko sporo pieniędzy, ale przede wszystkim nerwów jakie dopadają nas kiedy sobie uświadamiamy, że właśnie zrobiliśmy coś, czego nie chcemy. Świadomi manipulacji, automatycznie w pewien sposób się na nie uodparniamy.