Jest takie powiedzenie, że sama podróż jest przyjemniejsza, niż osiągnięcie celu. I zapewne tak samo jest z życiem – bardziej cieszą nas sukcesy dnia codziennego, niż moment, kiedy jesteśmy już starzy, za to udało nam się osiągnąć, przeżyć i doświadczyć choćby dużej części tego, co sobie zaplanowaliśmy.
Dlatego też każdego z nas, już teraz powinno interesować planowanie czasu – ale nie tylko to proste, na następny dzień czy dwa.
1. Planowanie czasu bieżącego – następnego dnia czy tygodnia
Ten sposób jest najłatwiejszy i w różnej formie praktykuje go w zasadzie każdy. Nawet, jeśli zadań i celów na następne kilka dni nigdzie nie zapisujemy, to cały czas mamy je gdzieś tam w pamięci – i w miarę możliwości realizujemy.
Z punktu widzenia „tu i teraz”, jest to najważniejszy sposób planowania. Dotyczy w końcu spraw aktualnych, najważniejszych dla nas w danym momencie, czy też rzeczy, które po prostu muszą być zrobione: opłacenia rachunków, wykonania prezentacji do pracy, nauczenia się na egzamin.
Jest za to najmniej istotne z punktu widzenia planowania naszego życia jako takiego, w całości. Dlatego już na tym etapie należy dokonywać porządnej selekcji, nie przeciążając się zadaniami nie mającymi w dalszej perspektywie większego znaczenia, za to stawiając nacisk na dające nam wymierne efekty na przyszłość.
2. Jak planować krótkoterminowo – miesiąc
Tutaj już większość z nas ogranicza się do krótkich zapisków w rodzaju „imieniny cioci”, „zapłacić rachunek za prąd”, „zamówić ekipę do remontu kuchni”, i tak dalej. I to jest pierwszy błąd, ciągnący niestety za sobą kolejne.
Jeżeli nie mamy choćby ramowego planu, co w danym miesiącu chcemy osiągnąć – na przykład „podjąć się negocjacji podwyżki” – to nie wiemy też, czy przypadkiem do tych bieżących planów nie powinniśmy jednak czegoś ważnego dodać. W podanym przykładzie będzie to między innymi:
Krótkoterminowe plany są też o tyle ważne, że na ich podstawie można zdecydować, z których bieżących zadań spokojnie możemy zrezygnować, bo ani nie prowadzą do bardziej odległych celów, ani pozbycie się ich z rozkładu dnia nie wpłynie negatywnie na nasze dalsze zamierzenia.
3. Planowanie czasu średnioterminowe – całego roku
Mamy akurat początek roku i większość ludzi robi sobie listy planów „na cały 2015 rok”. Jednak w tym punkcie chodzi o coś zupełnie innego. Typowa lista noworocznych postanowień zawiera co najwyżej parę punktów w rodzaju:
Wszystkie te postanowienia są oczywiście bardzo dobre, tyle, że nie mają nic wspólnego z planowaniem średnioterminowym. To ostatnie polega bowiem na ustaleniu:
Dopiero kiedy rozpatrzymy ten rok z podziałem na miesiące i konieczne zadania, możemy mówić o planowaniu.
4. Planowanie długoterminowe – 5 kolejnych lat
Jedno z najtrudniejszych zadań: określenie, co chcemy osiągnąć w ciągu najbliższych kilku lat. Może ich być 5, 7 czy nawet 10, to jest mniej istotne. Najważniejsze, żebyśmy mieli jasno sprecyzowaną wizję, jak w tym czasie ma się rozwijać:
Jeżeli tu i teraz jesteśmy na początku swojej drogi zawodowej, to jest to dobry moment żeby zastanowić się, jakie kolejne szczeble kariery planujemy przejść przez następne lata i na jakim znaleźć się stanowisku.
Jeśli akurat jesteśmy zakochani, to warto rozważyć na ile poważny jest to związek, czy planujemy małżeństwo, dzieci, w jaki sposób chcemy pogodzić życie rodzinne z pracą, na jakie ustępstwa trzeba będzie po obu stronach pójść.
Planowanie długoterminowe ma nam po prostu wyznaczyć odległą w czasie, ale jednocześnie względnie możliwą do zaplanowania celów. To zaś pozwoli nam – cofając się kolejno do planów średnioterminowych i krótkoterminowych – na bieżące planowanie sobie zadań, które nas do realizacji tych celów doprowadzą.
5. Zanim zaczniemy – planowanie strategiczne
Zanim zajmiemy się poprzednimi punktami, koniecznie powinniśmy bardzo poważnie zastanowić się nad tym, jak ma wyglądać nasze życie za kilkadziesiąt lat:
Odpowiedzi – szczere i prawdziwe – na te pytania wyznaczają kierunek, w którym powinny iść pozostałe sposoby i okresy planowania naszych kolejnych zadań, postępowania, dążeń i celów. I tylko znając odpowiedzi na nie możemy skutecznie zająć się zarówno jutrzejszym dniem, jak i miesiącami czy latami.
Potraktujmy je jako swoisty kierunkowskaz i porównujmy z nimi, czy to, co aktualnie robimy prowadzi nas do tego końcowego etapu, czy od niego oddala? Jeżeli to drugie, to znak, że czas zmienić swoje postępowanie i wrócić na „właściwą ścieżkę” prowadzącą do wyznaczonego celu. Umiejętne planowanie czasu i określenie celu w naszym życiu, jest niezbędne do osiągnięcia sukcesu!