Choć podobno mówi się, że dobrze jest mieć za kim tęsknić. Dobrze, ale tylko w przypadku, gdy tą tęsknotę można czasem zażegnać spotkaniem, rozmową, czy byciem blisko. Kiedy kobieta i mężczyzna decydują się na przyjaźń, żadne z nich raczej nie bierze pod uwagę, że zrodzi się z tego coś więcej. Ale nie mają przed sobą tajemnic, i są ze sobą blisko co w wielu przypadkach sprawia, że jedna ze stron zwyczajnie się zakochuje.
Co wtedy robi ta druga? Zazwyczaj ucieka. Ale ucieka w taki sposób, by wyszło na to, że chce dla tej pierwszej dobrze, jednocześnie wzbudzając w niej poczucie winy. Znika. A wtedy pojawia się tęsknota. Ból taki, którego nie da się opisać słowami. A trzeba sobie z nim radzić. Bo on może minąć. Można też o nim zapomnieć pod warunkiem, że naprawdę tego chcemy, i sobie na to pozwolimy.
Mówi się, że prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko. Że zniesie każdą próbę. Czy zatem powinna przetrwać nawet tak trudną? Owszem! Oczywiście na wszystko potrzebny jest czas, który może przynieść otrzeźwienie, i wyleczyć rany, ale tylko pod warunkiem, że naprawdę nam na tym zależy.
Jeśli wolisz tą przyjaźń pogrzebać bo wiesz, że nie będziesz umiała patrzeć na niego z inną kobietą, musisz po prostu zapomnieć. Nic nie da wybijanie sobie z głowy uczucia, bo nawet jeśli wejdziesz w nowy związek emocjonalny, już zawsze będzie porównywać. Jeśli jednak wiesz, że chcesz zaryzykować, nawet jeśli będzie bolało, daj sobie i jemu tyle czasu, ile potrzeba.
Pewnie wciąż masz ochotę chodzić w jego bluzie, i spać w koszulce. Zapach. Myślisz, że to pomaga? Jedynie wypłakiwać sobie oczy. Spójrz na siebie. No już.. zajrzyj do lustra. Widzisz jak wyglądasz? Czerwone oczy, i worki pod nimi. Po co to Tobie? Zmarnowałaś już tyle dni, zamiast cieszyć się życiem. Tak byłoby łatwiej.
Dlatego wyrzuć już tą bluzę. Ona nie daje Tobie radości, przynosi tylko smutek. Nie potrzebujesz smutku. Dlatego nie zamykaj się na ludzi. Szczególnie na tych, którzy są tobie bliscy, i potrafią przynieść uśmiech na twarzy.
Dobrym sposobem na zapomnienie, będzie też nowa znajomość. Pozwól sobie na nią, bez wyrzutów sumienia, choć jeśli zamierzasz wejść z kimś w bliższą relację, powinnaś poinformować go o obecnej sytuacji. Czasami po prostu potrzebna jest bratnia dusza, której można się wygadać. I wszystko wtedy staje się łatwiejsze. A jeśli dodatkowo obie osoby są zainteresowane bliższą relacją, tym lepiej. Taka znajomość sprawi, że łatwiej będzie zapomnieć.
Jeśli do tej pory uwielbiałaś podróże, to nie rezygnuj z nich. Co prawda będziesz musiała zmienić towarzysza podróży, lub w ogóle z niego zrezygnować, ale nie musisz odmawiać sobie tej przyjemności. Zajmij sobie więc myśli tym, co lubisz, co sprawia Tobie frajdę. To pomoże się Tobie wyleczyć, i zapomnieć.
A może znajdziesz sobie jakąś nową pasję? Coś, co zawsze chciałaś robić a nie miałaś czasu, bo poświęcałaś go jemu. Teraz jest na to czas. Zacznij się spełniać, iść naprzód. Zdobywać kolejne szczyty. Możesz znów rozwinąć skrzydła i zacząć żyć.
Spełnij swoje marzenie. Rób coś tylko dla siebie. Nie musisz już myśleć o nikim innym. Pomyśl o tym, jak o czymś pozytywnym, bo znów jesteś niezależna. Nikogo nie musisz o nic pytać, nikt też nie zajmie Tobie połowy dnia w opowiadaniu o tym, co robił. Nie musisz absolutnie nic, a możesz wszystko. Czy to nie idealna sytuacja?