I to zupełnie normalne. Bo to zawsze jest tak, że kiedy pojawia się ktoś nowy, jesteś nim tak zauroczony, że nie widzisz jego wad. Przychodzi jednak czas, gdy pierwsze emocje opadają. Staje się tak zazwyczaj wtedy, gdy postanawiacie spędzać ze sobą tego czasu więcej, a być może razem zamieszkać. Wtedy pojawiają się zgrzyty, bo nie miałaś pojęcia, że Twój partner nieodpowiednio wyciska pastę z tubki, albo zwija skarpetki w kulkę zanim wrzuci je do pralki.
Musisz być gotowa na to, że nowy związek to nie tylko te dobre emocje, ale także złe, często smutne. Nie ma związków bez kłótni. Chyba, że są one nieszczere, i partnerzy nie wyrażają swojego prawdziwego zdania. Ale taki związek nie ma przyszłości. Dlatego przygotuj się na to, że słońce czasem schowa się za chmurami, ale po burzy znów zza nich wyjrzy.
Jeżeli będziesz porównywać nowego partnera do poprzedniego, i jeszcze głośno go o tym informować możesz mieć pewność, że cała ta relacja zakończy się fiaskiem. No bo czy Ty, lubisz być porównywana? Z całą pewnością nie. Zadbaj więc o to, by i Twój partner mógł się wykazać tak, jak potrafi. To zupełnie inna osoba. Ma inny charakter, choć może podobny. Myśli inaczej, czuje, pewnie ma też inne pasje. Nie możesz go zmieniać według swoich upodobań. Dodatkowo masz też wiedzieć, że tutaj nie ma żadnego modelu związku. i jeśli wydawało się tobie, że będzie taki jak ten, w Twojej rodzinie – u rodziców – to grubo się mylisz. Twój nowy związek jest niezależny. Pozwól „mu oddychać”.
Początku zawsze są łatwiejsze. Każde Wasze spotkanie będzie przepełnione namiętnością, a Wy będziecie szukać odskoczni od codzienności w łóżku, lub w miejscach, w których nigdy nie uprawialiście seksu. Ale z czasem ta namiętność trochę osłabnie i nie będzie już jedynym, zbliżającym Was do siebie czynnikiem. Z czasem zbliżać Was będą rozmowy na różne tematy, wspólne wychowanie waszych dzieci, plany, marzenia. A seks, będzie tylko miłym dodatkiem, a nie punktem głównym Waszej relacji.
Trzeba nad nim cały czas pracować, budować, dbać o niego, rozwijać. Jeśli uznasz, że nie musisz już zdobywać albo dać się zdobyć, to błąd. Bo gdy w związek wkradnie się rutyna, możesz się to źle skończyć.
Są pary, które wiecznie się kłócą. Nawet o błahostki. Pewnie spowodowane jest to tym, że mają wybuchowe charaktery. Ale gdyby tylko spróbowały nad tym popracować, może coś by się w tej relacji zmieniło. Związek, to rozmowa. Szczera, i o wszystkim. Bez tematów tabu. Nie da się nic wspólnie zbudować, jeśli tej rozmowy zabraknie. I to bardzo ważne, by o tym pamiętać.
Będą wzloty, i upadki. Czasem będzie działo się źle. Być może będziecie się rozstawać, i do siebie wracać. Ale najważniejsze jest to, byście nigdy nie przestali walczyć o Waszą relację. Odkrywajcie razem problemy, które prowadzą Was do takich zachowań. Pracujcie nad nimi. Stale, bezustannie pracujcie. Bo to klucz, do szczęśliwego związku dwojga ludzi.
Może niezadowolona koleżanka, dla której nie masz już tyle czasu co wtedy, gdy byłaś jeszcze sama. Nie zwracaj na nią uwagi. To Twoje szczęście jest priorytetem. Nie pozwól, by wmówiła Tobie, że robisz sobie krzywdę wchodząc w nowy związek. Każdy ma prawo do szczęścia.
Fałszywi przyjaciele, rodzina, która stale coś od Ciebie chce – oni na pewno nie będą zadowoleni z tego, że spędzasz z kimś więcej czasu, niż z nimi. Pamiętaj, by decydować za siebie, słuchać własnego serca, i intuicji. Inaczej możesz stracić coś, na co być może czekasz całe życie.
Bądź szczera, i bezpośrednia. I to tyczy się obojga partnerów. Bo żadne z Was, nie musi znać skrótów myślowych drugiego. Może zdarzyć się tak, że przez takie sytuacje wyniknie jakaś nieprzyjemna kłótnia, która dodatkowo doprowadzi do rozpadu związku. Świadoma komunikacja jest bardzo istotna. Bez nie nie zajdziecie zbyt daleko.
A to dlatego, że wokół Ciebie i Twojego partnera zawsze będzie całe mnóstwo pokus. Powinniście sobie ufać, jednak jeśli któreś z Was ma słaby charakter i jest podatne na wszelkie pokusy, będziecie mieli ochotę się wzajemnie kontrolować. Zazdrość jest dobra – o ile nie jest przesadna. Ale pokazuje nam, ze faktycznie nam na naszym partnerze zależy.
Staraj się unikać wszelkich pokus. Konta przystojnych mężczyzn i pięknych pań na facebooku kuszą, ale przecież Ty masz już swojego księcia czy królewnę i nie musisz szukać nikogo innego.
Nawet, jeśli kochacie się najbardziej na świecie, nie możecie zawsze być dla siebie jak dwa zroślaki, które nie odstępują się na krok. Pewnie macie różne pasje. Innych znajomych – nie wszyscy muszą być wspólni. Dlatego pozwólcie sobie, wzajemnie, od siebie odetchnąć. Zaufajcie. Wyjdźcie gdzieś oddzielnie. Później, przynajmniej będzie o czym opowiadać.