Sauna na włosy to zabieg szczególnie polecany dla tych z Was, które mają problemy z przesuszającymi się włosami. Z pewnością będzie dobry również dla kobiet używających regularnie farb do włosów lub takich, które poważnie naruszają strukturę włosa mocnym suszeniem lub prostowaniem. Sauna może być alternatywą dla regularnego stosowania olejków i maseczek, ale to nie znaczy, że trzeba z nich rezygnować.Sauna na włosy wykonywana w domu, to najlepszy dodatek do codziennej pielęgnacji.
Na początek należy dokładnie oczyścić włosy. W tym celu umyj je dwa razy szamponem. Jeśli używasz naturalnych kosmetyków bez SLS, dobrze by było, gdybyś przed sauną nieco nagieła swoje zasady :). SLS porządnie oczyści włosy, które przy codziennej pielęgnacji oblepiane są kosmetykami (np. silikonami z odżywek). Takie oczyszczanie włosów raz na jakiś czas jest jak najbardziej wskazane. Następnie nałóż na włosy maseczkę. Jaką wybrać? Przede wszystkim zwróć uwagę na ilość olejów w składzie. Dobrze by było, gdyby pojawił się tam np. olej kokosowy, makadamia, arganowy, migdałowy, z pestek moreli lub winogron. Inne dobre składniki to m.in. keratyna, która jest białkiem naturalnie występującym we włosach i paznokciach. Dzięki keratynie włosy stają się bardziej miękkie i błyszczące. Szczególnie sprawdzą się tu maski, które mają w instrukcji użytkowania informację o tym, że najlepiej działają właśnie na ciepło.
Włosy pokryte maseczką trzymamy przez kilka minut (lub kilkanaście, jeśli wytrzymamy w tej pozycji) nad miską z gorącą wodą. Głowę należy przykryć ręcznikiem, by ciepła para nie uciekała na boki. Po tym czasie zmywamy dokładnie maseczkę. Na koniec można we włosy nałożyć odżywkę lub nieco olejku.
Istnieje również drugi sposób na zrobienie domowej sauny dla włosów. Na początku także dwukrotnie myjemy włosy i nakładamy maseczkę. Różnica jest w następnym etapie, w którym włosy dodatkowo pokrywamy foliową torebką lub specjalnym foliowym czepkiem i dopiero zakładamy na głowę ręcznik. Następnie postępujemy tak samo jak poprzednio czyli głowę trzymamy nad nad gorącą wodą. Szybszym i prostszym sposobem na domową saunę jest podgrzewanie ręcznika gorącym strumieniem z suszarki. Po kilku minutach zdejmujemy ręcznik i folię, a następnie zmywamy kosmetyki z włosów.
Sauna na włosy w domu to ekspresowe nawilżenie i odżywienie. Ciepło sprawia, że łuski włosów się rozchylają, a aktywne składniki z maseczki wchłaniają się we włosy o wiele szybciej niż normalnie, dlatego też nie trzeba trzymać kosmetyku na głowie godzinami. Sprawdzi się jako zabieg raz w tygodniu, ewentualnie raz na dwa tygodnie. Kluczowy jest tu oczywiście dobór najlepszej maseczki. Nie warto na niej oszczędzać, ponieważ im więcej dobrych składników wchłonie się we włosy, tym będą one lepiej wyglądać.
Z tego sposobu na odżywienie fryzury można skorzystać również w profesjonalnym salonie, choć nie da się ukryć, że będzie to nas kosztować więcej (w porównaniu do zabiegu wykonanego w domu). Fryzjerka schowa naszą głowę pod specjalną suszarkę, która działa na podobnej zasadzie do sauny. Efekty są porównywalne do tego, co uzyskamy poprzez domowy zabieg. Co ciekawe, specjalne suszarki kapturowe można kupić również przez Internet. Na różnych aukcjach pojawiają się czasem w naprawdę okazyjnych cenach.
A Wy, próbowałyście przyrządzić sobie taką saunę na włosy w domu? Jakie osiągnełyście efekty? Koniecznie dajcie znać!