Kolorowa prasa, media i powszechne opinie przyzwyczaiły nas do tego, że trzeba wydać spore pieniądze, aby zachować młody wygląd. Wszak czas upływa, a jego skutki widoczne są najbardziej na naszych twarzach. Cóż, samopoczucie ciągle jak w czasach liceum, ale gdy spojrzymy w lustro, dostrzegamy inny koloryt skóry, pojawiają się zmarszczki i nie da się już ukryć ich pod makijażem. Świadomość tego, że ten stan będzie się pogłębiał jest motorem do walki z widocznymi na skórze efektami procesu starzenia się.

Obecnie popularne stało się korzystanie z inwazyjnych zabiegów kosmetycznych, polegających na iniekcyjnym wypełnianiu zmarszczek. Producenci preparatów używanych w tych terapiach zabiegają o kolejnych klientów, lansując wspaniałe efekty swoich produktów. Tak rzeczywiście jest. Jednak, decydując się na tego typu zabiegi, trzeba zdać sobie sprawę, że jest to chwilowa poprawa wyglądu. Po pewnym czasie, wstrzyknięte preparaty po prostu zostają wchłonięte i zabieg trzeba powtarzać. Często zdarza się, że skóra jest wówczas w znacznie gorszym stanie, niż przed podaniem preparatu. Czy więc warto decydować się na takie działanie, które również znacznie uszczupli nasz domowy budżet?

Alternatywa oczywiście istnieje. Rynek kosmetyków luksusowych oferuje naprawdę świetne preparaty, które nie wymagają często bolesnych zabiegów, obarczonych ryzykiem porażenia nerwów lub wstrząsu anafilaktycznego. Luksusowe preparaty kosmetyczne oparte są na najnowszych odkryciach biotechnologicznych, które dopiero z czasem wchodzą do produkcji masowej, zwykle wówczas gdy pojawiają się nowe rozwiązania w dziedzinie kosmetologii. Porównać to można do materiałów stosowanych na przykład w technologiach kosmicznych. Doskonałym przykładem może być lycra, która – tuż po jej wynalezieniu – służyła jako materiał do produkcji kombinezonów dla kosmonautów, a dziś wszystkie kobiety noszą rajstopy i pończochy wykonane właśnie z lycry.

Tak samo jest z kosmetykami. Gdy odkryto doskonałe działanie kwasu hialuronowego, najpierw pojawił się on w kosmetykach z tak zwanej „wysokiej półki”. Ceny preparatów kosmetycznych z jego zawartością osiągały zawrotne poziomy. W kilka lat później, trudno znaleźć kosmetyk, który nie zawiera chociaż śladowych ilości kwasu hialuronowego. Obecnie takim przebojem jest ekstrakt z kawioru, który daje rewelacyjne rezultaty w terapiach anti aging. Kosmetyki z jego udziałem sprzedawane są w bardzo wysokich cenach i tylko znam jeden wyjątek – krem La Milu, który oferowany jest w naprawdę dobrej cenie. Recepturę tego kremu oparto nie tylko na ekstrakcie z kawioru. W składzie preparatu towarzyszą mu także roślinne komórki macierzyste otrzymywane z winogron, które doskonale pobudzają skórę do odnowy i potrafią zbudować barierę ochronną przed szkodliwym wpływem środowiska. Dłuższe stosowanie kremu może nas uchronić przed kosztownymi zabiegami kosmetycznymi.

Warto więc zastanowić się, który sposób przeciwdziałania efektom procesu starzenia się skóry jest dla nas odpowiedni. My wybieramy ten nieinwazyjny. Systematyczne stosowanie właściwych kosmetyków przynosi bardzo dobre rezultaty, a w portfelu zawsze coś czeka na kolejne nowości ze świata kosmetologii.

Podobne artykuły:

Przepis na domowy peeling kawowy Jak przyspieszyć porost włosów? Sposób na spierzchnięte usta Przygotuj swoje stopy na przyjście lata! Szybki sposób na pryszcze