Jeśli masz jakiekolwiek problemy z cerą, na przykład trądzik hormonalny, staraj się w pierwszej kolejności wyleczyć go, a nie ukrywać. Kładzenie na trądzik dużych ilości podkładu wcale nie pomoże, bo krostki nadal są na skórze. Z wszelkimi problemami skórnymi udaj się do dermatologa, postaraj się też zmienić styl życia. Często to, co jemy, ma kluczowe znaczenie dla naszego wyglądu. Na cerę pozytywnie wpływają warzywa, owoce i zdrowe tłuszcze (np. awokado, oliwa z oliwek).
Zacznij od dobrania odpowiedniego podkładu. Zwróć uwagę na to, jak komponuje się z całym twoim ciałem, a nie tylko z twarzą – czy po nałożeniu twarz nie odznacza się zbyt mocno? Dobry podkład w zasadzie w ogóle nie powinien być widoczny. Jeśli sądzisz, że to za ciężki kosmetyk dla ciebie, wypróbuj krem BB, pamiętając, że tu też obowiązuje zasada odcienia idealnie dopasowanego do twojej twarzy. Nie kupuj ciemniejszego, nawet jeśli wydaje ci się, że się opalisz, bo może się okazać, że różnica i tak będzie widoczna. I w drugą stronę: zbyt jasna twarz źle wygląda na tle ciemniejszej karnacji.
Jeśli nie musisz wyrównywać koloru cery na całej twarzy, nie rozcieraj podkładu aż po uszy. Może wystarczy odrobina na nos, policzki i brodę? Spróbuj przez jeden tydzień chodzić z mniejszą ilością kosmetyków na twarzy niż dotąd. Zwróć uwagę na to, jak zachowuje się twoja cera pod koniec dnia i jak ty się czujesz w takiej wersji. Może się okazać, że tak naprawdę z mniejszą ilością kosmetyków wyglądasz podobnie. Podkład kryjacy bez efektu maski wcale nie musi być nakładany w dużej ilości, żeby odpowiednio działał.
Staraj się nie wcierać go w skórę palcami, bo możesz stworzyć widoczne smugi. Lepszą opcją będzie delikatnie wklepywanie podkładu za pomocą opuszków. Nałóż podkład w formie kilku kropeczek na twarz, a następnie „stempluj” je przy pomocy palca. Dobrze sprawdzą się także wszelkie gąbeczki przeznaczone do wykonywania makijażu, które umożliwią podkładowi wniknięcie głębiej. Nie nakładaj podkładu w okolicach oczu, ponieważ jest ciężki i paradoksalnie może uwydatnić niedoskonałości. Jeśli zależy ci na ukryciu np. cieni pod oczami, wybieraj do tego raczej korektor, który jest lżejszy i nadaje się do używania w okolicach oczu.
Puder zapobiegnie spływaniu makijażu, ale też nie nakładaj go w zbyt dużej ilości. Wystarczy raz przejechać pędzlem lub gąbką po twarzy, przy czym tu ponownie rób takie ruchy, jakbyś stemplowała twarz pudrem, a nie wcierała go. Jeśli masz wrażenie, że puder jest za bardzo widoczny, spróbuj po kilku minutach spryskać twarz wodą termalną. Woda termalna sprawia, że makijaż bardziej wtapia się w skórę i staje się płynny, nie widać przejść między kolejnymi kosmetykami, dzięki czemu nie tworzy się efekt maski.
Od odpowiedniego makijażu zależy bardzo dużo. Sztuczny i przesadzony makijaż może spowodować większych szkód w Twoim wizerunku niż jego brak. Dlatego ważne jest byś się uczyła i dużo, dużo ćwiczyła. Możesz skorzystać z odpłatnych kursów makijażowych w swoim mieście lub skorzystać z darmowych kursów, umieszczanych choćby na youtube. Znajdziesz tam mnóstwo tutoriali, które krok po kroku uczą wykonywania najróżniejszych makijaży.
Mamy nadzieję, że wiesz już jak się malować, by unikąć efektu maski. Trzymamy kciuki za Twoją makijażową naukę!