Pewnie też tak czasem masz. Niezależnie od tego, jaka pogoda jest za oknem, i co dobrego zaplanowałeś na dzisiejszy dzień, masz ochotę mówić tylko : nic mi się nie chce. Niechęć do wszystkiego, od samego poranka, ogarnia Cię tak bardzo, że masz ochotę rzucić wszystko w diabły. A to zła droga. Bo jeśli pozwolisz sobie na to, by zalała Cię fala niechęci, to raczej cała reszta dnia, też nie będzie dla Ciebie zbyt przyjemna. Najistotniejsze jest to, by dobrze zacząć. Jakie są nasze rady, na dobry dzień, i na to, żeby chciało się chcieć? Przeczytaj!

Wstawaj prawą nogą

To taka rada dość banalna może. Jednak istotna. I może nawet nie metaforyczna. Chociaż i tak, wszystko zawsze będzie zależało od Twojego nastawienia. Ale może, akurat, jesteś przesądna. A skoro jesteś, to takie wstanie prawą nogą, będzie miało dla Ciebie symboliczne znaczenie. Jeżeli zatem najpierw wystawisz zza kołdry tą lewą, zawsze możesz pod nią wrócić.

A później, warto przejść się do łazienki, nie tylko po to, żeby umyć zęby. Niezależnie od tego ile razy już dziś powiedziałeś sobie: nic mi się nie chce, stań przed lustrem, i popatrz na swoje odbicie, a później się do niego uśmiechnij. Nie podoba się Tobie? Bo co.. bo jakiś pryszcz wyskoczył znów na twarzy? Zrób sobie makijaż, i po problemie. To nic, że amatorsko.

A może przyda się Tobie z rana zimny prysznic? W zasadzie przecież możesz sobie na niego pozwolić. Spłucz z siebie wszystkie te złe myśli, i jeszcze raz spójrz w to lustro, a później się do siebie uśmiechnij. To od Ciebie zależy, jak będzie wyglądał Twój dzień.

Pozwól sobie na małą przyjemność

I na lenistwo.. Odpoczynek. Może to właśnie jakiś kryzys? Może ostatnio zbyt wiele bierzesz sobie na głowę? Każdy musi czasem odetchnąć. Nawet, jeśli uważa, że to co robi, sprawia mu przyjemność, i wcale go nie męczy. Weź urlop. Choćby jeden, czy dwa dni. Taki reset z dala od wszystkiego, naładuje Cię pozytywną energią. Pod warunkiem jednak, że zostawisz w domu problemy. W przeciwnym razie brak obowiązków sprawi tylko, że pojawi się natłok myśli i poczujesz się jeszcze gorzej.

Wyjrzyj za okno

Wciągnij krótkie spodenki, i sandały – halloo! Mamy lato! Przestań chować się w mieszkaniu, i zacznij wreszcie korzystać w pięknej pogody. Zamykanie się na ludzi doprowadzi Cię tylko do stanów depresyjnych – nie chcesz tego, prawda? Jak długo Twój rower czeka już na Ciebie w piwnicy? Może pora go odkurzyć? To jest właśnie ten czas. Ta chwila!

Znajdź nową pasję

A może to po prostu monotonia, która Cię dopadła? Jak wygląda Twoja codzienność? Czy zawsze tak samo? Znasz dokładny jej scenariusz? Zmień to! Zrób to, zanim będzie za późno. Oczywiście praca to Twój obowiązek, i nie możesz z niej zrezygnować, jednak jeśli czujesz, że się w niej nie spełniasz, to zwyczajnie zastanów się nad tym, czy idziesz w dobrym kierunku. Może to właśnie chwila, w której możesz coś zmienić. Gdy warto zastanowić się nad tym co zrobić, by  żyło się Tobie lepiej, i byś już nigdy nie musiał(a) mówić : nic mi się nie chce. Musisz mieć świadomość tego, że wszystko w Twoich rękach. Że, od Ciebie zależy, czy będziesz z radością wstawać rano, czy przestawisz budzik trzy razy, zanim podniesiesz się z łóżka.

Nie śpij zbyt długo

Udowodniono, że tak naprawdę wystarczy nam około 6 godzin dobrego snu, by wypocząć na tyle, aby normalnie funkcjonować w ciągu dnia. Dlatego, jeśli ustawiasz budzik na 6 rano, to nie przestawiaj go 10 razy.

Dodatkowo warto wiedzieć, że lepiej wstać wcześniej, i prędzej pójść spać. Aniżeli siedzieć po nocach, z telefonem w ręku czy przed telewizorem. Nie odkładaj też obowiązków na później. Zrób, co masz do zrobienia, a później, wolny(a) od myśli, będziesz mógł odpocząć.

Planuj!

Uważasz, że doba jest zbyt krótka? To ją sobie wydłuż!  Możesz to osiągnąć, dzięki skrupulatnemu planowaniu. Usiądź przy biurku, weź do ręki najbardziej designerski długopis, jaki tylko posiadasz, i zapisz nim w swoim ulubionym notesie wszystko, co zrobisz jutrzejszego dnia. Włącznie z planowanie poszczególnych posiłków, i listą zakupów. Będziesz zaskoczona, kiedy zauważysz jak wiele czasu ucieka właśnie na planowanie. Gdy robisz to w chaosie, w ciągu dnia, wychodzisz na tym gorzej.

Kiedy następnym razem powiesz :nic mi się nie chce, wróć do tego artykuł. Przeczytaj go jeszcze raz, a później zastosuj się do naszych rad. I wstawaj zawsze prawą nogą!