Na całą ruchomą powiekę nakładam połyskujący, beżowy cień.
W załamaniu oraz na dolną powiekę nakładam jasno-brązowy cień o matowym wykończeniu, który uwydatni nasze spojrzenie.
W makijażu, w którym głównym elementem jest eyeliner bardzo ważna jest perfekcyjna linia na powiece. Jeśli macie z nią problemy, możecie nakleić na kraniec powieki taśmę chirurgiczną, która ułatwi poprowadzenie kreski. Kreskę eyelinerem możecie zrobić tym razem nieco grubszą, ze względu na to, że cienie są ledwo widoczne.
Na eyeliner nakładamy cień, który sprawi, że kreska będzie matowa ale również o wiele bardziej trwalsza, istotne jest jednak by cień nakładać kiedy kosmetyk bazowy jest jeszcze mokry. Tym sposobem możecie również zakryć ewentualnie niedociągnięcia w kształcie kreski. Wytuszujcie swoje rzesy podkręcająca maskarą, a linię wodną pokryjcie wodoodporną kredką w beżowym odcieniu.
Pozostaje już tylko podkreślić brwi ulubionym żelem oraz uwydatnić jeszcze bardziej kocie oko – w tym celu wyczyśćcie zakończenie swojej kreski korektorem. I gotowe! Na usta połóżcie ulubioną szminkę w odcieniu fuksji.
Chcesz, by Twoja szminka nie ścierała się nawet podczas jedzenia? Poszukaj w sklepie szminki o matowym wykończeniu – zawarty w niej talk sprawia, że jest znacznie bardziej trwalsza! Ponadto pamiętaj, by pod szminkę używać kredki w tym samym odcieniu – nawet gdy zjesz już całą pomadkę, kredkę, która „wżera się” w skórę pozostawi na niej kolor.
kolorowy makijaż na zimę przygotowała Maja Ogonowska
https://www.facebook.com/ogonowskamakeup
Za mocny…. albo mocne usta, albo oczy.
Makijaż idealny na szare jesienne dni 🙂
Fajne połączenie kolorystyczne,wypróbuję na jutrzejsze wyjście .
Fajny makijaż i piękna kobieta
jak ruska prostytutka – niebieskie cienie i różowe usta