Zakwasy są nieprzyjemnym skutkiem ubocznym ćwiczeń. Czy jest jakiś sposób na zakwasy? Jak im zapobiegać i co robić, gdy już się pojawią?
Doskwierający ból mięśni, który pojawia się po treningu, wiąże się z mikrouszkodzeniami tkanki mięśniowej. Im mniej wytrenowani jesteśmy, tym większe prawdopodobieństwo ich wystąpienia.
Co zrobić, by zakwasy w ogóle się nie pojawiły?
Ćwicz regularnie
Ludzie, którzy ćwiczą systematycznie, rzadko kiedy narzekają na zakwasy. Najczęściej pojawiają się one u ludzi, którzy raz na jakiś czas, postanowią sobie: „oho, biorę się za siebie, od dziś ćwiczę!” Zapał jest ogromny, więc ćwiczą długo i intensywnie, a na drugi dzień są cały obolali. Mała szansa, że wrócą do treningów, bo ból skutecznie do tego zniechęca. Dlatego tak ważne są regularne ćwiczenia, których stopień trudności podnoszony jest stopniowo.
Rozgrzewka
Najlepsze sposoby na zakwasy, to te, które pomagają im zapobiegać. Jeśli myślisz, że rozgrzewka to strata czasu i wymysł trenerów, nie zdziw się, gdy szybko dopadnie Cię kontuzja, a następnego dnia zakwasy nie pozwolą wstać z łóżka. Przed treningiem porządnie rozgrzej i rozciągnij ciało, przygotuj je na nadchodzący wysiłek. Pamiętaj także o rozciąganiu PO treningu, to również bardzo istotny element ćwiczeń.
Ciepło
Bardzo dobry sposób na zakwasy, to sauna po treningu. W większości większych siłowni takowa się znajduje, więc warto z niej skorzystać. Jeśli nie mamy takiej możliwości, zafundujmy sobie ciepły prysznic w domu.
Co na zakwasy, gdy już się pojawią?
Ciepło
Ciepło to również dobry sposób na zakwasy, gdy te już się pojawią. Sauna, ciepły prysznic, ciepła kąpiel lub ciepłe okłady, pomogą naszym mięśniom się rozluźnić i uśmierzą ból. Pomóc mogą również rozgrzewające maści.
Masaż
Delikatne rozmasowanie obolałych mięśni, przyniesie Ci ulgę. Możesz wykonać go samodzielnie (to oczywiście zależy gdzie masz zakwasy i czy jesteś w stanie tam sięgnąć) lub poprosić partnera/ partnerkę. Dobrym sposobem jest również wodny masaż. Udaj się pod prysznic i nakieruj na ciało naprzemiennie strumień ciepłej i zimnej wody.
Kontynuuj treningi
Jeśli zaraz gdy pojawią się zakwasy, poddasz się i zrezygnujesz z dalszych treningów, tylko wydłużysz czas trwania bólu. Staraj się ćwiczyć pomimo zakwasów, ale tak, by nie przeforsować organizmu. Dobrym pomysłem są ćwiczenia rozciągające lub wizyta na pływalni.
Odpowiednia dieta
Jeśli ćwiczysz, ważne jest byś dużo pił. Według wielu ludzi, szczególnie dobry sposób na zakwasy to sok pomidorowy, ale nie zapominaj o wodzie mineralnej. Ważne jest również to co jesz, Twoja dieta powinna być bogata w proteiny oraz warzywa i owoce.
A Wy, macie jakieś sprawdzone sposoby na zakwasy?
Oj nie przyjemna dolegliwość masaże najlepsze:)
trzeba cwiczyc stopniowo.jak za duzo to niezdrowo i zakwasy .pomasowac zel przeciw bolowy i cwiczyc mniej intensywniej.
Ten artykuł to chyba o mnie. Wciąż zaczynam ćwiczyć – pojawiają sie zakwasy – przerywam na miesiąc dwa i tak w kółko. Efektów oczywiście brak 🙁