Poznaliście się przez internet. Może każde z was kogoś szukało, a może to stało się zupełnie przypadkiem – to nie ma znaczenia. Istotne jest to, że być może wcale nie planowaliście spotkania. Mieliście pewność, że pozostaniecie jedynie wirtualnymi znajomymi. Ale rozmawialiście ze sobą tak dużo,  że nagle oboje poczuliście, że chcecie się jednak zobaczyć. Że może warto spojrzeć sobie w oczy i szczerze ze sobą porozmawiać. Bo tęsknicie za każdym kolejnym smsem, i sprawdzacie codziennie czy ta druga osoba już pojawiła się na fb. Chcecie oddychać tym samym powietrzem, i macie stuprocentową pewność, że to nie jest tylko złudzenie. Wiecie, że to dzieje się naprawdę. Przed wami zatem pierwsza randka. Co zrobić, by dobrze na niej wypaść?

Pierwsza randka to zawsze stresujące wydarzenie. Chociaż czasem czekacie na nią nawet kilka tygodni czy miesięcy, za każdym razem wiąże się z ogromnymi emocjami. Bo co, jeśli jednak się sobie nie spodobacie? Jeśli coś nie zagra? Jeżeli wirtualna rzeczywistość była naciągana? Słowa.. flirt, mogą budować erotyczne napięcie, ale co, jeśli gdy staniecie koło siebie realnie, między wami nie będzie chemii? Oboje chcecie tego uniknąć. Zależy wam na sobie. Wydaje się wam, że znacie się od lat, ale z drugiej strony, macie się zobaczyć po raz pierwszy. Pierwszy raz poczuć swój zapach, usłyszeć barwę głosu nie przez telefon, czy skype, chwycić tą drugą osobę za rękę. Co zatem zrobić, by pierwsza randka nie okazała się klapą?

• dobry plan, nie jest zły. Choć w życiu bywa tak, że generalnie często na planach wszystko się kończy. A kiedy przychodzą emocje  – i to niemałe – to i tak wszystko toczy się własnym torem. Lepiej jednak być przygotowanym na każdą ewentualność. Generalnie, kobiety bardzo lubią, kiedy facet dowodzi. Bądź więc pewny siebie, ale też nie zastanawiaj się, czy rozsądnie byłoby zapytać się jej co chciałaby robić w trakcie pierwszej randki. No umówmy się – trochę się już znacie, pewnie przegadaliście nie jedną noc, i dzień, dlatego teraz będzie wam przyjemnie posiedzieć ze sobą choćby w ciszy. Może więc wypad do kina? Albo piknik za miastem? Albo wspólna wyprawa na rolki? Ustal z nią to wszystko, i dokładnie też wszystko zaplanuj. Wydasz się jej wówczas bardziej atrakcyjny. Kobiety lubią wiedzieć, że nie o wszystkim muszą myśleć same. Dlatego bardzo docenią fakt, że zadbałeś o wszystko samodzielnie.
• czyste auto, to podstawa! Nieważne, czy umówiliście się już gdzieś na miejscu, czy też masz ją gdzieś zabrać swoim samochodem. Zawsze istnieje szansa, że jednak ją podwieziesz. To może wydawać się absurdalne, ale jeśli kobieta wsiądzie do auta, w którym znajdzie mnóstwo niedopałków, butelki, albo torebki po frytkach z baru szybkiej obsługi podświadomie uzna, że masz też niezły bałagan w swoim życiu – i zaliczysz naturalny spadek atrakcyjności. Chcesz tego uniknąć, prawda? Dlatego zanim wybierzesz się na randkę, koniecznie wysprzątaj swoje auto.
• kto płaci? Generalnie, najbardziej odpowiedzialnym podejściem jest podział kosztów na pół. Jednak zasady dobrego wychowania mówią, że to mężczyzna płaci za kobietę. Dlatego musisz być zawsze wyposażony w gotówkę. Pamiętaj, że chociaż mamy 21 wiek, dalej nie wszędzie można płacić kartą, a nawet jeśli można, to zdarzają się przecież problemy z terminalami. Przezorny, zawsze zabezpieczony. A kobieta doceni ten fakt, i być może zaproponuje rozliczenie po połowie ale musi wiedzieć, że jesteś niezależny. To nieprawda, że najważniejsze są pieniądze. Że kobieta zwróci uwagę na to, ile ich masz. Ale istotna jest niezależność. To jedna z najważniejszych cech, która świadczy o atrakcyjności.
• strój też jest ważny – chociaż na co dzień obserwowała cię pewnie w różnym wydaniu to postaraj się tego dnia wyglądać naprawdę elegancko. Oczywiście nie możesz też przesadzić, na piknik nie wbijesz się w garnitur, tak samo będzie z planem na jazdę na rolkach. Ale jeansy sprawdzą się zawsze. I sportowa koszula. Fajnie też, jeśli wyczyścisz przed wyjściem buty bo uwierz, że często nie trzeba wcale nic mówić – można wiele pokazać swoim zachowaniem, i ubiorem. I ona od razu pozna czy tobie na niej zależy, czy nie, i czy darzysz ją szacunkiem.
• uprzedź ją, co zamierzasz – niespodzianki są fajne. Ale wyobraź sobie, że zaplanowałeś wyjazd za miasto – do lasu, a ona planowała ubrać się w mini i szpilki. Wiesz jak trudno jest chodzić w szpilkach po takich podłożu? Dlatego nie zdradzając wszystkich szczegółów daj znać, gdzie się wybierzecie, a przynajmniej zasugeruj jej odpowiedni strój. Na pewno doceni ten fakt, i niespodzianka będzie ją wtedy bardziej cieszyła. Macie przecież wtedy czuć się komfortowo.
• nie spóźniaj się ! Zaplanuj sobie wszystko tak, by nie spóźnić się ani odrobinkę. To ty powinieneś na nią czekać, nie ona na ciebie. Ustalcie też od razu, ile czasu jesteście w stanie dla siebie przeznaczyć. Szczęśliwi czasu nie liczą – jak mawiają – jednak ona może mieć też inne plany. Poza tym pierwsze spotkanie warto ograniczyć do godziny, czy dwóch – naprawdę. Oboje dobrze na tym wyjdziecie. Nawet jeśli za sobą tęsknicie, i jesteście już ze sobą bardzo blisko emocjonalnie, dozujcie sobie te emocje. Zachowujcie się tak, jak byście dopiero się poznawali. To buduje więź a przy okazji pozwala uniknąć sytuacji, w której poczujecie się sobą zmęczeni.
• rozmowa jest istotna – chociaż pewnie przegadaliście nie jedną noc i czasem wydaje się wam, że wszystkie tematy się już wyczerpały. To ważne, byś mimo wszystko miał jakieś asy w rękawie. Skoro trochę się już znacie, na pewno wiesz, jakich tematów lepiej nie poruszać, a w jakich  i ona czuje się jak ryba w wodzie. Wykorzystaj to, i popłyń – nawet jeśli jesteś nieśmiały.

Dobrze zaplanowana pierwsza randka, to połowa sukcesu. Dzięki konkretnym planom nie będziesz się zbytnio denerwować, i poczujesz się pewnie. Ale najważniejsze jest to, byś pozostał w tym wszystkim sobą. Bo to za to właśnie ona cię polubiła. Bądź więc sobą, i daj się ponieść emocjom – one najczęściej potrafią odnaleźć najlepszą drogę! Powodzenia!