Strona Główna » Zdrowie i Uroda » Fototerapia, czyli moc światła

Fototerapia, czyli moc światła

Zamiast leków coraz częściej zwracamy się ku innym sposobom leczenia popularnych schorzeń. Fototerapia stosowana była już na przełomie XIX i XX w., ale rzadko pytamy o nią swojego rodzinnego lekarza. A to błąd! Właściwie dobrana potrafi zdziałać cuda dla naszego ciała i umysłu.

Za twórcę nowoczesnej fototerapii uważa się Duńczyka Nielsa Ryberga Finsena (w 1903 r. został laureatem Nagrody Nobla za opracowanie metody leczenia światłem). To właśnie w Danii powstało pierwsze miejsce, gdzie w sposób profesjonalny leczono gruźlików za pomocą fototerapii. Używa się w niej specjalnych lamp lub ekranów, które emitują określony rodzaj światła.

Światłem w depresję

Fototerapię stosuje się u osób, które cierpią na depresję, depresję sezonową (okres jesienno-zimowy), stany obniżenia nastroju, pracują wiele godzin w zamkniętych pomieszczeniach i są chronicznie zestresowane. Brak dostępu do światła dziennego z powodu pracy lub niechęci do wychodzenia na zewnątrz, w obawie przed kontaktem z innymi ludźmi, pogłębia stany depresyjne. Na sesję fototerapii można udać się do gabinetu fizjoterapii, kosmetycznego/SPA lub psychoterapeutycznego.

Naturalny środek przeciwbólowy

Światło specjalnej lampy może złagodzić bóle stawów pochodzenia reumatoidalnego, bóle migrenowe, mięśniowe, nerwobóle. Już kilka sesji pozwala na odczucie ulgi. Lekarz lub fizjoterapeuta dobierają odpowiednią lampę oraz jej moc i liczbę naświetleń. Ogrzanie kontuzjowanego miejsca lub zerwanego mięśnia specjalną lampą jest jednym z elementów fizjoterapii np. sportowców.

Na schorzenia skórne

Fototerapia świetnie sprawdzi się w leczeniu trądziku, łuszczycy, a także atopowego zapalenia skóry. Trądzik – leczenie fototerapią: w wielu przypadkach ropne zmiany ulegają złagodzeniu i stan skóry się poprawia, czasem jednak może nastąpić wysyp nowych ognisk zapalnych. Ważne jest, by nie łączyć leków uczulających na światło, a często stosowanych w leczeniu trądziku, z fototerapią. Łuszczyca – leczenie fototerapią: ta autoimmunologiczna choroba często związana jest z depresją z powodu nieakceptowania swojego wyglądu, poczucia bycia gorszym i obawy przed odrzuceniem ze strony bliskich i znajomych. Fototerapia łagodzi przebieg łuszczycy, dodatkowo poprawiając nastrój chorego. Atopowe zapalenie skóry – leczenie fototerapią: oprócz leczenia właściwego (połączenie leków antyhistaminowych i sterydów ze specjalistyczną pielęgnacją, np. Emolium) może przynieść wymierne efekty w postaci złagodzenia objawów, np. świądu. Nie bez przyczyny latem, gdy bardziej wystawiamy się na słońce, AZS u wielu osób wchodzi w fazę remisji.

Właściwie stosowana fototerapia jest całkowicie bezpieczna, ponieważ światło, które się w niej wykorzystuje, nie jest szkodliwe (nie zawiera promieni UV) dla skóry i oczu. Zanim jednak zdecydujemy się na leczenie światłem w profesjonalnym gabinecie, należy skonsultować się z lekarzem, czy nie ma żadnych przeciwwskazań. Niektóre leki oraz zioła przy ekspozycji na światło mogą wywołać fotouczulenie.

Autor: mamnatosposob
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *