Kiełki są pyszne i niezwykle zdrowe. Może wyglądają niepozornie, ale to prawdziwa witaminowa bomba! Podpowiadamy jak wyhodować kiełki w domu.
Samo zdrowie!
Kiełki to najlepszy sposób na zdrowie! Przede wszystkim dlatego, że w te maleństwa mieszczą w sobie mnóstwo witamin i ważnych mikroelementów, które mają wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale i kondycję całego organizmu, wygląd włosów, skóry i paznokci. Chcesz być piękna, zdrowa i pełna energii, a do tego cieszyć się odpornością, nawet jesienią? Jedz kiełki! Wybór jest szeroki, więc każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Kiełki są nie tylko zdrowe, ale i pyszne, mają bowiem bardzo charakterystyczny smak, który dodaje charakteru potrawom. Warto wspomnieć, że każdy gatunek kiełków, ma nieco odmienne właściwości zdrowotne. Wniosek? Koniecznie wypróbuj je wszystkie!
Z czym jeść kiełki?
Tu znów mamy pole do popisu! Kiełki pasują do kanapek, twarożków, past jajecznych ale i do dań smażonych na patelni czy sałatek. Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia, bo z kiełkami można dowolnie eksperymentować.
Jakie nasiona na kiełki?
Kiełki są oczywiście ogólnodostępne w sklepach, ale najlepsze co możemy zrobić to wyhodować je w domu! Taka mini hodowla, przynosi wiele radości, zwłaszcza jeśli w domu są dzieci, które będą zainteresowane śledzeniem wzrostu roślinek. Jeśli już przymierzasz się do założenia własnej hodowli kiełków, poszukaj w sklepach specjalnych nasion, przeznaczonych właśnie do tego celu. Możesz oczywiście spróbować wyhodować je ze zwykłych nasion, ale często zdarza się tak, że są one dodatkowo spryskiwane, by nasiona dłużej zachowywały swoje właściwości i niestety te substancje skumulowały by się w naszych kiełkach. Specjalne nasiona do kiełków, są dużo bezpieczniejszą opcją!
Co będzie nam potrzebne?
Zastanawiasz się co jest potrzebne, by zrobić kiełki? Potrzeba nam naprawdę niewiele! Wystarczy czysty, wysoki słoik, gaza, gumka recepturka… no i oczywiście nasiona.
Jak wyhodować kiełki?
1. Przechodzimy do sedna, czyli do tego co musimy zrobić, by wyhodować kiełki. Nasionka namaczamy w letniej, przegotowanej wodzie na ok 5 godzin.
2. Po upływie tego czasu, odcedzamy wodę ze słoika, nakrywamy jego wierzch gazą, a ‚dach’ naszej hodowli mocujemy za pomocą gumki recepturki.
3. Kiełki podlewamy codziennie, niewielką ilością wody, a jej nadmiar przesączamy przez gazę.
4. A teraz prawdziwa gratka, dla hodowców, którzy nie grzeszą cierpliwością. Kiełki będą gotowe do spożycia już po ok 5 dniach!
Sami widzicie, hodowanie kiełków jest banalnie proste, a przynosi wiele przyjemności. Polecamy Wam założenie takiej mini hodowli, zwłaszcza teraz, w okresie jesiennym, gdyż kiełki to świetny, naturalny sposób na odporność!
robiłąm dokładnie w ten sam sposób na gazie…bez kiełkownicy :)a jadłam je i dodawałam do wszystkiego:):)
Chyba muszę się przekonać do tych całych kiełków … 😀
Do kanapek uwielbiam kiełki rzodkiewki , a na patelnie wrzucam te faosli mung. Zrobiliscie mi apetyt:)) !
nigdy nie probowalam.musze to zmieni c