Wszyscy dookoła mają swoje sympatie, na facebook’u aż roi się od zaręczynowych statusów, a Twoja najlepsza przyjaciółka planuje ślub? Super, ale co ma zrobić ktoś taki jak Ty – singiel? Jeśli martwi Cię to, że jesteś sama, poznaj plusy bycia singlem! Jest ich cała masa!

Plusy bycia singlem – miej czas dla siebie!

Sama pomyśl: kiedy ostatni raz widziałaś się ze swoją dobrą znajomą? Odkąd poznała swojego faceta, wciąż jest na każde jego skinienie, prawda? W dodatku zrezygnowała z nauki pływania i cotygodniowego kursu szydełkowania, a przecież to była jej pasja. Plusy bycia singlem – na czele naszej listy stawiamy czas, który zyskujesz dla siebie i swoich przyjemności! Sama przyznaj, ile można zrobić i osiągnąć, kiedy trzeba zorganizować sobie czas. Zamiast stać przed lustrem kolejne godziny i dobierać strój na randkę, możesz w tym czasie zapisać się na kurs językowy, lekcje tańca czy spędzić trzy kwadranse na siłowni, pod okiem seksownego pana instruktora. Pamiętaj – szczęśliwy singiel to taki, który doskonale czuje się sam ze sobą i nie marudzi, kiedy musi spędzać czas sam ze sobą.

Ty i Twoi przyjaciele

Wspomniana wcześniej dobra znajoma, która dla faceta poświęciła nie tylko swoje pasje, ale i znajomości, jest najlepszym przykładem tego, co może stać się, kiedy zbytnio zaangażujemy się w związek. Każda z nas posiada koleżankę, która tracąc totalnie głowę dla nowego mężczyzny, totalnie też zapomniała o swoich przyjaciółkach. I kiedy im zacznie doskwierać jej brak, ona absolutnie nie będzie zdawała sobie z tego sprawy. A kiedy się otrząśnie, może już być za późno… Plusy bycia singlem? To chociażby bogate życie towarzyskie, dużo znajomych i ludzi, na których można polegać w każdej sytuacji. Ważne tylko, aby nie zapominać o koleżankach, kiedy już same wpadniemy w sidła miłości.

Bądź niezależna i wolna

Szczęśliwy singiel nie musi podporządkowywać się swoimi decyzjami i planami do innych, potrafi twardo stąpać po ziemi i mieć swoje zdanie. Co więcej, radzi sobie w każdej sytuacji. Trzeba wywiercić dziurę w ścianie? Fajnie jest poprosić o pomoc sąsiada czy brata, ale bardziej satysfakcjonujące będzie uporanie się z tym samej! Nie jesteś zdana na łaskę innych, co więcej, szybko odkryjesz ile jesteś w stanie sama osiągnąć i jaki drzemie w Tobie potencjał! Dodatkowo nie musisz nikomu tłumaczyć się gdzie wychodzisz, z kim i o której wracasz. Jesteś panią własnego losu i doskonale Ci z tym.

Koniec z goleniem nóg!

Ten humorystyczny akcent ma w sobie nieco prawdy. Za oknem zima, lekcje pływania zawieszone, po co więc golić nogi? Przyznaj, że czasami wręcz musisz się zmuszać, by pod prysznicem spędzić 5 minut dłużej. Co więcej, masz ochotę na paradowanie w dresie, w rozmazanym makijażu i niesfornym koku? Kto Ci broni! Szczęśliwy singiel nie przejmuje się tym, że za chwile z niespodzianką może wpaść ukochany i zastać widok rodem ze spędu czarownic. Plusy bycia singlem wiążą się z tym, że bez pardonu możesz pozwolić sobie na takie chwile kompletnego nieogarnięcia.

Pora na głębszy oddech

Ten, kto jest sam, ma dużo czasu na myślenie, a to nie jest takie złe. Można zastanowić się nad tym, co chce się w życiu osiągnąć, jakie cele stawia się przed sobą lub czy dotychczasowe życie jest źródłem satysfakcji czy jednak warto coś w nim zmienić. A jeśli jesteś singlem od niedawna i masz za sobą nieudany związek, ten czas wolności powinien być dla Ciebie dodatkowo czasem na zregenerowanie się, odetchnięcie po czymś, co nie wyszło i, jakby nie patrzeć, przygotowanie się na coś nowego. Nikt przecież nie lubi wkraczać na nowe płaszczyzny swojego życia nie zamykając jednocześnie dręczących go spraw z przeszłości.

Plusy bycia singlem to nie tylko te, które Wam dziś przedstawiliśmy. Prawda jest taka, że każdy powinien je w swoim życiu znaleźć. Niedozwolone jest natomiast wszelkie użalanie się nad sobą i lamentowanie, że jest się samemu, że znów nie wyszło, że już zawsze tak będzie… Jeśli chcemy, by ktoś zagościł w naszym życiu, sami musimy sprawić, by było ono dla nas przyjemne i satysfakcjonujące.