Dwoje zakochanych, którzy pochodzą z różnych krajów, na początku znajomości będzie porozumiewać się tylko w 10% językiem werbalnym, z kolei aż w 90% będą wykorzystywać mowę ciała. Tak duży procent pokazuje, że pierwsze wrażenie jest bardzo istotne. Pierwszy osąd może decydować o losie dalszego kontaktu z nowo poznaną osobą. Dlatego warto poznać jakie gesty są nietaktowne i mogą urazić obywateli innych państw.
Każdy w Polsce zna gesty otwartej dłoni z rozpostartymi palcami skierowanej w stronę drugiej osoby. U nas często oznacza to powitanie lub podziękowanie za przepuszczenie nas przez pasy. W Grecji znak ten jest obrazą. Nazwano go „moutza” i już w średniowieczu był używany jako przekleństwo. Grecy uważają, że pokazując otwartą dłoń, tym samym wyrażamy zniewagę oraz brak szacunku. Jeśli podniesiemy obie dłonie otwarte z palcami w górze wyrazimy jeszcze bardziej agresywną niechęć do greka
Nie wolno tego robić w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Są one najbardziej restrykcyjnym zakątkiem na świecie, które negatywnie odnosi się wobec chęci okazywania publicznie uczuć. Możemy nawet zapomnieć o zamiarze pocałowania partnera. „Buziak” też jest zakazany! Łamiąc te reguły możemy znaleźć się w więzieniu. Każdy wyraz uczuć może być okazywany wyłącznie w domu. Dzieje się tak, ponieważ ludzie nie mają odczuwać pokusy. A takie okazywanie uczuć może przyczynić się do popełnienia grzechu przed ślubem.
W Bułgarii to co u nas oznacza pozytywną odpowiedź, tam znaczy odwrotną. I tak oto, przytakując głową na znak „tak”, na Bałkanach będzie oznaczać „nie”. Z kolei zaprzeczając głową, tak naprawdę wyrażamy aprobatę i słowo „tak”. Można się pogubić, ale przebywając dłuższy czas w obecności Bułgarów łatwo wejdzie nam to w nawyk
Będąc w Skandynawii warto pamiętać, aby nasza gestykulacja była spokojna. Dodatkowo ton naszego głosu powinien być opanowany oraz cichy. Nie zapomnijmy o zachowaniu umiarkowania w kontakcie ze Skandynawem. Najlepiej stosować jak najmniej gestów, opanowanie i spokój. Skandynawowie cenią delikatność i subtelność w słowach i gestach. Czują się lepiej przy osobach, które zachowują cichy ton głosu, ruchy ograniczają do minimum.
U nas oznacza aprobatę, zadowolenie ze zdobytego sukcesu. Na Bliskim Wschodzie kciuk podniesiony w górę będzie przyjęty jako wulgarny znak, obrażający obywateli. Jest on postrzegany jako oznaka obraźliwego stosunku seksualnego. Dlatego najbardziej ostrożni w tym geście powinni być autostopowicze podróżujący po regionie Bliskiego Wschodu. Pogłoski donoszą, że zbyt duża liczba ginących autostopowiczów w tych rejonach jest spowodowana kciukiem wyciągniętym ku górze. Ile prawdy w tej opowiastce?- Nie wiadomo. Ale za to po co kusić los i doświadczyć nieprzyjemności ze strony tubylców.
Ułożenie dłoni w kółeczko z kciuka i palca wskazującego u nas w Polsce oznacza, że wszystko jest w porządku. Czyli wyrażamy potoczne „OK”. Symbol ten pokazany w Brazylii będzie niewłaściwym komunikatem oznaczającym obelgę. Po prostu oznacza on to samo co wyciągnięty środkowy palec. Wspomniane faux pas popełnił prezydent Stanów Zjednoczonych Nixon. Podczas wizyty w Brazylii w geście powitania pokazał powszechnie znany znak „OK”. Tym samym połowa Brazylijczyków poczuła się urażona, a prezydent Nixon był nieświadomy popełnionego błędu.
W Indiach nie wolno jeść posiłków lewą ręką. Nie tylko jeść, ale także podawać przyrządzonych potraw. Dla hindusów lewa ręka jest nieczysta. Uważają, że tą ręką wykonujemy czynności toaletowe, a więc jest to część ciała niegodna dotykania posiłku. Jedzenie odgrywa istotną rolę, jest rytuałem, który trzeba pielęgnować i szanować.
Autor: Agata Krawczyk