Strona Główna » Zrób to sam » Domowe sposoby » Przesolona zupa – triki kulinarne

Triki kulinarne, niby proste i oczywiste, ale nie do końca pamiętane. Dla jednych mogą okazać się banalne, innych mogą zaskoczyć. Przesolona zupa – jak ją uratować? Co zrobić gdy przypali się nam mięso? Oto kilka sprawdzonych trików, dzięki którym w kuchni pójdzie nam nieco łatwiej.

Przesolona zupa, przesolony sos?

Jak uratować przesoloną zupę? Spokojnie, nic straconego! Wystarczy obrać dwa średniej wielkości ziemniaki, po czym wrzucić je do zupy i pozwolić im się ugotować. Warzywo to działa jak gąbka i pochłonie nadmiar soli. Można także posłużyć się przekrojonym na pół jabłkiem, należy przy tym jednak uważać, by jabłko się nie rozgotowało. Przy mało przesolonej zupie dobrze sprawdza się zabielenie jej mlekiem lub śmietaną. Można też spróbować po prostu rozcieńczyć zupę, nie polecamy tego jednak w przypadku aksamitnych kremów, które powinny mieć swoją  gęstość. Gotując zupę warzywną można dokroić więcej warzyw, słony smak powinien się rozejść. Triku z ziemniakiem możemy użyć także w przypadku przesolonego sosu. Idealnie sprawdza się też sucha piętka chleba. Warto poeksperymentować z cukrem czy słodką papryką. Podobnie jak w przypadku zupy można sos rozcieńczyć wodą, a następnie zagęścić mąką. W przypadku ciemnego sosu pieczeniowego dobrze sprawdza się też zmiksowana marchewka lub jakieś warzywo o dość neutralnym smaku, który nie przebije podstawowego smaku sosu. Przesolona zupa i sos – uratowane!

Przypalone mięso, przypalona zupa…

Po pierwsze – mocno przypalonego jedzenia jeść nie powinniśmy, gdyż jest to zwyczajnie niezdrowe. Jednak szkoda wyrzucać cały sos, kiedy został lekko przypalony. W takim wypadku przyda się drugi garnek i po raz kolejny surowy ziemniak lub suchy chleb. Sos przekładamy do nowego garnka, uważając przy tym, by nie naruszyć tej przypalonej części. Chleb bądź ziemniak ma za zadanie zniwelować ewentualny posmak spalenizny. Przypalone mięso natomiast należy pozbawić tej części, która zbyt mocno się spiekła. Aby pozbyć się smaku spalenizny, koniecznie wypróbujcie pikantne przyprawy, np. chili lub pieprz ziołowy. Najlepsze triki kulinarne, to te najprostsze!

Zupa i sos bez grudek

Przy zaciąganiu zupy mąką ze śmietaną lub sosu, a także wykonując klasyczną zasmażkę, możemy natknąć się na problem tworzących się grudek z mąki. Nie dość, że wyglądają one nieestetycznie, to jeszcze psują smak. Robiąc zasmażkę podstawową zasadą jest wpierw podgrzanie dobrze tłuszczu, a następnie stopniowe dodawanie mąki przy jednoczesnym energicznym mieszaniu. Nigdy nie dodajemy tłuszczu do mąki! Chcąc natomiast zabielić zupę bez nieapetycznych grudek, do wcześniej wymieszanej mąki z mlekiem bądź śmietanką dodajemy kilka łyżek wywaru z zupy, tak by stopniowo rozrzedzić mąkę i nie dopuścić do zważenia śmietanki. Taką płynną miksturę o temperaturze zbliżonej do zupy możemy ze spokojem wlać do garnka , pamiętając o dokładnym wymieszaniu.

By nabrało apetycznego koloru

Chcecie dodać zupie nieco apetycznego koloru? Mamy dla Was proste triki kulinarne. By uzyskać złocisty kolor rosołu, należy przekroić  dwie cebule i w łupinach opiec je nad palnikiem. Taka opieczona cebula dodana do gotującego się rosołu nada mu szlachetną barwę oraz niepowtarzalny aromat. Do uzyskania wyrazistego czerwonego koloru przy zupie pomidorowej sięgnijmy po czerwoną słodką paprykę w proszku. Nie zmieni ona znacznie smaku pomidorówki, ale za to nada jej charakteru. Tak samo możemy wykorzystać kurkumę, jeśli chcemy nadać naszym potrawom żółty kolor.

Jak podkreślić smak potraw?

Piekąc ciasto lub wykonując słodki deser warto skusić się o szczyptę soli, która idealnie łamie słodki smak. Dodając odrobinę soli do ciasta naleśnikowego czy zwykłego budyniu sprawimy, że nie będzie on mdły. Gotowane warzywa natomiast, szczególnie kalafior, brokuł czy bób dobrze czują się w towarzystwie cukru. Słodząc wodę jedną łyżeczką nadamy warzywom dodatkowego waloru smakowego. Także sosy pomidorowe nie obejdą się bez cukru oraz świeżych ziół. Warto je także dłużej pogotować, pozbędą się cierpkiego smaku i staną się bardziej słodkie. W kuchni warto eksperymentować ze smakowymi kontrastami. Smażysz kawałki kurczaka? Dodaj pod sam koniec nieco miodu – skarmelizuje się lekko, kurczak nabierze przyjemnego aromatu, a skórka będzie chrupiąca. Chcesz, by nawet zwykła jajecznica zachwyciła domowników? Dodaj do niej podczas smażenia łyżeczkę, dwie majonezu. Jeśli zaś nie masz pomysłu na to, jak zagęścić sos do pieczeni, szczególnie wieprzowej, idealne tu będą pierniki katarzynki, pokruszone doskonale nadają się jako zagęstnik, dodatkowo nadając pieczenie korzenny smak i aromat. By podkreślić smak i kolor sosu pieczeniowego, możesz również pokusić się o dodanie powideł śliwkowych.

A jakie są Wasze triki kulinarne?

Autor: Weronika Tomyślak

Autor: mamnatosposob
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *