Romantyczność – czy być romantycznym, to wstyd?

Czy Twoja kobieta mówi Tobie, że nie zależy jej na tym, byś był romantyczny? Kłamie! Każda kobieta lubi tą cechę u swojego mężczyzny, o ile oczywiście jest odpowiednio wyważona z innymi cechami. Romantyczność – jest jakby kluczem do tego, żeby ludziom żyło się ze sobą dobrze. A cecha ta pasuje tak naprawdę do każdego, i tkwi w każdym z nas, ludzie jednak się jej wstydzą, i często się do niej nie przyznają. Jak być romantycznym? I czy warto?

Najważniejsza jest troska, i kreatywność

Bo pisanie miłosnych wierszyków też może się znudzić. Ale.. jeśli po powrocie z pracy, któreś z Was, znajdzie w drzwiach swojego garażu zwinięty w rulon liścik, z uroczym cytatem albo zabawnym obrazkiem, na pewno się uśmiechnie. Ten sam liścik, zostawiony rano na kuchennym stole, albo przyczepiony magnesem do lodówki, mógłby nie zadziałać tak samo. Romantyczność ma wiele oblicz. Ta kreatywna, jest najbardziej pożądana.

Sprawdza się również w przypadku (nie)tradycyjnych randek. No bo wiadomo, że kolacja przy świecach jest fajna. Zwłaszcza, jeśli rzucisz się na głęboką wodę, i ugotujesz coś samodzielnie (mowa o facetach, którzy podobno i tak są najlepszymi kucharzami). Ale jeśli dodatkowo tą kolację zjecie na dachu, albo na plaży (dobry piknik, nawet o tej porze, nie jest zły), to romantyczność nabierze innego znaczenia.

A może by tak.. hm.. potrafisz śpiewać? Wieczór karaoke to też fajny pomysł na niestandardową randkę. Zwłaszcza, jeśli odważysz się chwycić za mikrofon, i zaśpiewać dla niej przed dziesiątkami ludzi. Z dedykacją. A co!

Wracając do troski. Romantyczność jej wręcz od ciebie wymaga. I nie chodzi tu wcale o zaspokojenie prezentami. Bo kupić miłości się nie da, a na pewno nie jest to romantyczne. Chociaż fajny, drobny prezent wręczony raz na jakiś czas, na pewno wywoła uśmiech na jej twarzy. Zwłaszcza, jeśli pokusisz się o samodzielne zebranie kwiatów z pola czy łąki – doceni na bank.

Ale troska to zupełnie inne pojęcie. Obejmujące pomoc w trudnych sytuacjach. Gdy Wiesz, że źle się czuje, i nie ma kto pobiec dla niej do apteki, albo ugotować jej rosołu. Nieważne, czy potrafisz. Ważne, że chcesz.

Romantyczność to obecność przy drugiej osobie w momentach, w których najbardziej potrzebuje drugiego człowieka. Kto wie.. może tak naprawdę właśnie Ciebie.

Nie narzucaj się, ale pamiętaj

Fajnie jest dostać w ciągu dnia krótkiego, miłego smsa od ukochanej osoby. Nawet, jeśli dopiero co się widzieliście. Trzeba jednak uważać, bo choć to miłe, to jednak łatwo przegiąć. Jeśli zarzucisz swoją wybrankę milionem smsów czy wiadomości głosowych, to szybko jej się znudzi, a nawet ją zdenerwuje. Każdy ma przecież swoje obowiązki. Dlatego w godzinach pracy lepiej darować sobie zbytnią nachalność, a i w godzinach popołudniowych ograniczyć się do jednej wiadomości, chyba, że nawiąże się między Wami dialog.

Romantyczność, to też przysługi

Ale jeśli tobie na niej zależy, na pewno nie sprawią tobie trudności. Kupiła sobie właśnie nową komodę, a części w niej więcej, niż ustawa przewiduje? Zaproponuj pomoc. Od razu poczuje, że się o nią troszczysz.

A może zepsuła się jej pralka? Odkurzacz? Albo dziwnym trafem psuje się wszystko na raz? Jeżeli jesteś świadkiem takiego przypadku to całkiem możliwe, że jest jednak nieprzypadkowy. A twoja wybranka chce cię sprawdzić, lub do siebie przyciągnąć bo wie, że na pewno zjawisz się z pomocą.

A może ma dzieci? a dziś akurat musi zostać dłużej w pracy. Cóż.. musisz się z nimi za kumplować. Inaczej nic z tego nie będzie. Zrób więc pierwszy krok, odbierz ich ze szkoły czy przedszkola, i pograjcie w piłkę, albo w grę planszową. A może przygotujecie dla niej wspólnie kolację? Na pewno doceni to podwójnie.

Muzyka, uskrzydla

Macie swoją listę hitów? A gdyby tak.. jej ją sprezentować? Wrzucić na pendrive, albo nagrać na płytę, by mogła sobie odsłuchać zawsze, gdy ma gorszy dzień. Romantyczność stuprocentowa, i na bank zostanie doceniona przez partnerkę. Z resztą. To zadziała również w drugą stronę. No bo przyjemnie jest słuchać w aucie muzyki, którą „sprezentowała” nam druga osoba z myślą o nas. Z takiej listy hitów można wiele wyczytać. Więc warto wsłuchać się również w słowa.

Okazja, bez okazji

Pewnie na co dzień się mijacie. I tylko te poranne liściki pozwalają Wam na jakiś realny kontakt ze sobą. Takie czasy. Trwający wyścig szczurów, z którym nie da się wygrać. Dlatego może warto być romantycznym, i zrobić sobie okazję, bez okazji? Małe święto. Tylko Wasze. Romantyczna kolacja przy świecach – koniecznie w niestandardowym miejscu. Chociaż, jeśli na co dzień nie spędzacie tak wspólnego czasu, to i standardowe miejsce okaże się być strzałem w dziesiątkę.

Nastrojowa muzyka. Coś dobrego do jedzenia. I Wy, urządźcie sobie wieczór wspomnień. Może włączcie laptopa, i przejrzyjcie zdjęcia. Wybierzcie te najbliższe waszym serduchom, i zaprojektujcie album w formie fotoksiążki. A później sprawcie sobie taki prezent.

Fajnym pomysłem na okazję bez okazji, jest też wycieczka w miejsca, do których macie sentyment. Tam, gdzie skowronek śpiewa tylko dla was, a koncert świerszczy brzmi inaczej nić gdzieś indziej. Taki niespodziankowy wyjazd to świetna sprawa!

Romantyczność, to płomień miłości

A ten, czasem trzeba podsycać. Na początku jest pełna euforia, i najchętniej wcale byście się od siebie nie odklejali. PO czasie jednak, te emocje trochę gasną a to ważne, by wciąż tliły się tak samo. Nie zapominajcie więc o przytulasach, obdzielajcie siebie nimi tak często, jak często się da. Całujcie się, głaszczcie, chodźcie ze sobą za rękę. Nawet wspólne oglądanie filmu może być okazją do przytulasów. A wyjście do pracy powodem do pocałowania wybranki w czoło, czy policzek. Kontakt fizyczny to nie tyko to, co w łóżku. I warto o tym pamiętać.