Nie możesz pozwolić sobie na pracę poza domem? Wychowujesz dziecko, mieszkasz na wsi – skąd wszędzie daleko, nie masz prawa jazdy albo istnieje jakiś inny powód, dla którego trudno byłoby Tobie podjąć pracę poza miejscem zamieszkania? Nie oznacza to wcale, że NIE MOŻESZ PRACOWAĆ. Jak można zarobić w internecie? Dajemy Tobie odpowiedź na to pytanie!
Nie wierzysz, że na blogowaniu można zarobić? Spójrz na Kominka, Jessicę Mercedes czy Fashionelkę. Jeszcze ich nie znasz? Pora to zmienić, bo mogą Cię naprawdę zainspirować – zwłaszcza Kominek, który wydał dwie, genialne książki na temat blogowania i zarabiania na blogu.
A jak się zabrać za blogowanie, pisaliśmy już w tekście : zrób sobie bloga.
Wystarczy dobry content, odrobina zaangażowania w promocję, i już po kilku tygodniach zyskasz rzeszę stałych czytelników, którzy z niecierpliwością będą wyczekiwać nowej treści na blogu.
Koniecznie zainstaluj sobie google analitics. Dzięki tej opcji będziesz w stanie na bieżąco śledzić statystyki swojej strony, a to o nie właśnie pytają potencjalni zleceniodawcy.
Na początku – gdy chętni do współpracy nie wchodzą jeszcze drzwiami i oknami – warto podłączyć pod stronę reklamy adsence. Google rozliczy się z Tobą na zasadzie określonej stawki za przeklik, czy wyświetlenie reklamy. Wprawdzie jeśli ruch na stronie jest na początku kiepski, nie będzie z tego kokosów, ale biorąc pod uwagę zarobek w skali kilku miesięcy, spokojnie uda się zarobić na domenę i hosting – i może jeszcze zostanie na waciki? Oczywiście zarobki wzrosną wraz ze wzrostem statystyk – o ile reklamy będą odpowiednio dopasowane do tematyki strony. Najlepsi, zarabiają na adsense po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, ale już Ci, którzy mają 20-30 tysięcy czytelników i dobry temat bloga czy portalu spokojnie wyciągną z reklam google podwójną średnią krajową, także warto? WARTO!
A kiedy Twoją stronę zacznie odwiedzać przynajmniej 10000 unikalnych użytkowników miesięcznie, koniecznie przygotuj sobie ofertę reklamową. Czy Wiesz, że możesz zażyczyć sobie nawet kilkaset złotych za wpis sponsorowany? Dodatkowo, możesz także umówić się na promocję za pomocą banera reklamowego, umieszczonego na przykład gdzieś na stronie głównej – na bocznej szpalcie. Cena takiej promocji zależy również od ilości czytelników, dlatego to ważne, byś zajął się w odpowiedni sposób promocją bloga czy portalu, być może już niedługo, jeden baner na Twojej stronie pozwoli Tobie zarobić tyle, że nie będziesz musiał podejmować innej pracy.
Tworzenie tekstów pod pozycjonowanie, to coraz bardziej popularne zajęcie wśród młodych osób- najczęściej studentów, którzy chcą mieć możliwość zarobienia pieniędzy bez wychodzenia z domu. Wystarczy,że rozejrzą się za zleceniami w sieci, wykorzystując portal : www.zlecenia.przez.net , lub zajrzą do działu ogłoszeń na forum : pozycjonowanie i optymalizacja.
Zleceń nie brakuje, i każdy znajdzie coś dla siebie, o ile – oczywiście – ma lekkie pióro, głowę pełną pomysłów i czas. Sporo czasu, bo zleceniodawcy nie lubią spóźnialskich. Jeżeli obiecasz, że oddasz teksty w danym terminie – musisz się go trzymać. W przeciwnym razie musisz się liczyć z tym, iż nie otrzymasz pełnego wynagrodzenia.
Gdzie jeszcze można szukać zleceń? Jeżeli masz już jakieś doświadczenie w przygotowywaniu tekstów seo , szukaj zleceń bezpośrednio u źródła. Przygotuj swoje CV, stwórz zachęcający list motywacyjny i roześlij go po agencjach marketingowych. Pamiętaj, że ten pierwszy kontakt z firmą jest najważniejszy, dlatego nie możesz sobie pozwolić na żadne wpadki w treści swojego maila.
No a teraz najważniejsze- ile można zarobić na pisaniu? Całkiem sporo zakładając, że poświęcimy na pracę sporą część dnia – lub nocy, bo copywriter może pracować kiedy tylko zechce. Za najprostsze teksty – tzw. precle – dostaniemy około 2 zł za tysiąc znaków ze spacją. Teksty pod zaplecza to już nawet 4 zł za tysiąc znaków.
Treść na profesjonalną stronę czy też na firmowe blogi, to już stawki zupełnie inne. Począwszy od kilku, do kilkudziesięciu a nawet kilkuset złotych za tysiąc znaków ze spacją – unikalnej treści. W dodatku najlepsi mogą liczyć po czasie na umowę- i to nie tylko o dzieło, czy zlecenie, ale stałą, najprawdziwszą umowę o pracę.
Także jeżeli lubisz – i potrafisz pisać – koniecznie rozejrzyj się za zleceniami.
Może robisz grafiki? Albo znasz się na programowaniu? Jest ogromne zapotrzebowanie na tworzenie stron internetowych. I nawet nie trzeba daleko szukać – wystarczy ogłosić się w kilku miejscach – na najbardziej znanych portalach ogłoszeniowych. Jeżeli nie będziesz miał zbyt wygórowanych cen, pierwsze zlecenie możesz dostać nawet od ręki. A później zadziała już poczta pantoflowa.
Może! Bo to również świetny sposób na zarobienie konkretnych pieniędzy. Wprawdzie większość programów partnerskich wymaga, by wydawca posiadał własną stronę internetową lub bloga ale są też tacy, którzy pozwalają na „spamowanie” na forach internetowych. Wystarczy wtedy zostawić komentarz ze swoim linkiem partnerskim. Jeżeli zainteresujemy nim potencjalnego klienta, kliknie w link i dokona zakupu a my otrzymamy za jego zakup prowizję.
Sprzedawać w sieci możemy naprawdę wszystko, począwszy od zabawek, po kosmetyki,meble, książki czy suplementy diety i jeżeli ktoś ma żyłkę handlowca , to naprawdę może SPORO na tym zarobić.
Mamy nadzieję, że daliśmy Wam wystarczającą odpowiedź na temat tego jak można zarobić w sieci. A sposobów jest jeszcze więcej, więc na pewno pojawią się kolejne artykuły z tej serii.