Najlepsze bajki dla dzieci, które Twój maluch obejrzy w internecie

Czasy się zmieniły. Jeszcze jakiś czas temu, dzieci spędzały czas po szkole czy przedszkolu na osiedlowym podwórku, odstawiając harce na trzepaku, który nigdy nie służył i tak do odświeżania dywanów. Bawiło się w podchody. W chłopka. W chowanego. Teraz, o tych grach i zabawach z naszego dzieciństwa, już nikt nie pamięta. Nawet my sami. Zabawy podwórkowe, zostały zastąpione grą na komputerze, aplikacjami na tablecie, i oglądaniem bajek. I chociaż nie jest to najfajniejsza opcja spędzania wolnego czasu, to jednak wśród tych bajeczek można znaleźć też takie, które czegoś naszego dziecka nauczą. Jakie bajki dla dzieci – dostępne w internecie – powinno obejrzeć Twoje dziecko?

Mądre bajki dla dzieci – gdzie ich szukać?

Właściwie, to ranking bajek dla dzieci powinno się kategoryzować pod względem wieku. I gdyby tak zacząć od najmłodszego pokolenia to okazałoby się, że stworzono nawet specjalne kanały dla naszych pociech, które nie dość, że przez odpowiednie bajki nauczą naszego dziecka wrażliwości, to jeszcze liźnie dzięki nim trochę języka angielskiego, czy hiszpańskiego, nauczy się kilku fajnych piosenek, dobrych manier, a jednocześnie, nie doświadczy w nich żadnej przemocy. Jednym z takich kanałów, jest BABY Tv, dostępny w telewizji satelitarnej. Tam, nie trzeba wprowadzać ograniczeń. Nie musisz też pilnować pilota 😉

Bajki dla dzieci z internetu i tv

Ten krótki ranking bajek, które warto pokazać swoim dzieciom, przyda się z pewnością każdemu rodzicowi, który chce mieć chwilę spokoju. Będą wśród niego nowości, o których być może nie słyszeliście, ale też wieloletnie hity, które z pewnością pamiętasz z dzieciństwa. Teraz, w nowej odsłonie. Zupełnie odświeżone. Jednak wciąż z tą samą magią, którą czułeś oglądając je jako dziecko.

Kubuś Puchatek. Niby taki miś, o małym rozumku, a chyba nie ma dziecka, które by go nie kochało. Uwielbiają go też dorośli, i z wielką przyjemnością wracają do jego przygód, nawet po wielu latach od pierwszego kontaktu z nim. Polecamy szczególnie serię krótkich bajeczek, które prezentowane były jeszcze kilka lat temu w formie dobranocki. Ale pojawiły się też długometrażowe opowieści i Kubusiu i jego przyjaciołach, także okazjonalne – na przykład specjalnie na święta Bożego Narodzenia, czy też Wielkanoc, albo nowy rok. Warto pokazać dziecku tego Misia, bo i tak zetknie się z nim w szkole podstawowej – a może nawet już w przedszkolu?
Masza i niedźwiedź. Jak widzicie, pozostajemy w temacie misiów. Ale to już zdecydowanie nie bajka z Waszego dzieciństwa, za to w tych czasach niezwykle popularna. I choć nie każdy rozumie jej fenomen, dzieciaki wręcz za nią przepadają. W internecie roi się od krótkich odcinków i Maszy i niedźwiedziu, a i telewizja doceniła potencjał tej bajki, i wyświetla ją regularnie, na programie TVP ABS, w godzinach wieczornych, popołudniowych, i porannych. Chyba nawet 4 razy dziennie.
Była sobie ziemia – to seria bajeczek edukacyjnych, pochodzenia francuskiego, która powinna znaleźć się w złotej trójce mądrych bajek dla dzieci. Zastanawiamy się nawet, czy nie dać jej w tej kategorii złotego medalu. Bardzo przyjazna kreska, na szprycowane wiedzą historyjki, dające do myślenia, a jednocześnie przekazujące dziecku informacje na temat tajemnic świata i ludzkości w bardzo przyjazny sposób.
Klub przyjaciół Myszki Mickey – jesteśmy tą bajką zachwyceni. Po pierwsze – kto nie zna Myszki Mickey? No kto? Chyba nie ma takiej osoby. I każdy kojarzy ją raczej w bardzo przyjazny sposób. Dlatego sama kreskówka wzbudza w nas już na starcie pozytywne emocje. A jeśli do nich dorzucić jeszcze przepiękne, żywe kolory, grę słów, którą pojmie nawet najmłodszy członek rodziny, a jednocześnie zastanowi się nad ich znaczeniem, wartość edukacyjną, i samą przyjemność oglądania, to uzyskamy całkiem niezły wynik jeśli chodzi o atrakcyjność produkcji.
Dinopociąg – a to już ekranizacja dla wielbicieli wiedzy prehistorycznej. Nawet przedszkolak ma już swoje pierwsze pasje. Jeśli Twoje dziecko z uporem maniaka zbiera wszystkie dinozaury, i absolutnie nie chce z tego zrezygnować to znak, że z całą pewnością spodoba mu się ta bajka. Jest mocno na szprycowana wiedzą, ale taką podają w lekkiej formie, dzięki czemu nawet kilkulatek wychwyci istotne informacje jednocześnie zachowując przeświadczenie, że wcale się nie uczy, a tylko bawi
Maniek, złota rączka – o dziwo, ta bajka sprawdza się także w przypadku dziewczynek, choć wydawać by się mogło, że będzie odpowiednia wyłącznie dla chłopców, którzy biegają po domu ze śrubokrętem i młotkiem. To jedna z tych kreskówek, które nauczą Twoje dziecka hiszpańskiego. No… może nie do końca nauczą, ale na pewno pozwolą liznąć trochę tego języka. W prosty sposób, podany ze smakiem. Nauka liczenia, czy podstawowe hiszpańskie słówka wejdą Twoim dzieciom – i Tobie – w krew. No i sam(a) też nie będziesz się nudzić, oglądając przygody Mańka, który jest już jednym z ulubionych bohaterów maluchów. I to od dłuższego czasu.
Smerfy. Nawet Gumisie, czy Muminki, nie wywołują takiego uśmiechu na naszych twarzach. Poza tym, w tym rankingu zależy nam na bajkach mało dziwnych.. Nie przepełnionych agresją i raczej edukacyjnych. Miminki to trochę hardcore. Z Gumisiami też różnie bywa. A Smerfy – zawsze były po prostu fajne. A teraz jeszcze doczekały się ekranizacji na dużym ekranie, i kina aż pękają przez to w szwach.
Doktor Zosia – klinika dla pluszaków – To jedna z tych bajek, które uczą dziecka, że nie trzeba się bać lekarza, jednocześnie nie przedstawiająca żadnej ściemy. Znam przypadki dzieciaków, które nie pozwoliły nawet zrobić sobie zastrzyku. Po obejrzeniu jednego z odcinków kliniki dla pluszaków, nagle strzykawka nie wydawała się już taka straszna, i bez problemu pozwoliły nawet pobrać sobie krew.