Strona Główna » Dom i Rodzina » Co zrobić żeby dzieci nas słuchały?

Co zrobić żeby dzieci nas słuchały?

Rodzicielstwo, to nie łatwa sprawa. Najpierw trzeba tego małego człowieczka stworzyć, później wydać na świat, a na końcu jeszcze wychować. I choć porodowe historie przyprawiają wręcz o ból głowy i szybsze bicie serca to jak się okazuje to nie jest wcale najtrudniejszy element tej podróży. Najtrudniejsze jest właśnie wychowanie. Bo każdy rodzic chce, żeby jego mały człowiek wyrósł po prostu na ludzi. Żeby był żywiołowy, miał pasje, zainteresowana, milion umiejętności, ale też był grzeczny, i potrafił słuchać. Co zrobić żeby dzieci nas słuchały? Jak sprawić, żeby maluch nas szanował, i przyjmował do wiadomości nasze słowa i decyzje? Postaramy się podpowiedzieć.

Niegrzeczne dziecko to zmora każdego rodzica

I często wcale nie dlatego, że nie słucha, i nam z tym źle. Zazwyczaj zaczynamy zwracać na to uwagę w momencie, kiedy ktoś szepnie do ucha, że nie potrafimy wychować własnego dziecka. A wtedy to ambicja, duma, czy cokolwiek innego już nadszarpnięte. Ale to dobrze, bo każdy „cios” jest idealny, by wreszcie pokazać nam, że coś robimy źle, i że potrzeba zmian.

Co zrobić żeby dzieci nas słuchały? Jak do nich mówić? Jakich metod wychowawczych użyć, by były naprawdę skuteczne? Skoro maluch wciąż we wszystkim protestuje, a najczęściej przez niego używanym słowem jest NIE?

Mamy dla ciebie kilka sprawdzonych rad, które sprawią, że twoje dziecko stanie się wreszcie posłuszne, i naprawdę zacznie ciebie słuchać.

Co zrobić żeby dzieci nas słuchały?

Przede wszystkim spraw, żeby twoje dziecko cię zauważało. Jeżeli buczysz coś pod nosem, nawet podniesionym głosem, a nie zniżasz się do jego poziomu, to małe szanse na to, że maluch posłucha co masz mu do powiedzenia. Dlatego jeśli chcesz mu coś zakomunikować, to uklęknij przed nim, chwyć go za ręce, przysuń do siebie i spokojnie aczkolwiek stanowczo przekaż to, co chcesz powiedzieć.

Stawiaj na konkrety. Jeśli dziecko rozrzuciło pranie po pokoju nie mów mu, że ma być grzeczny, że obiecał, że chcesz by poprawił swoje zachowanie tylko zakomunikuj, że zachowało się źle, bo rozrzuciło ubrania , i że teraz trzeba będzie je posprzątać, i że nie życzysz sobie, że rozrzucał pranie ponownie.

W pokoju jest bałagan? Nie mów – posprzątaj pokój , powiedz raczej, uprzątnij klocki, zetrzyj kurz, schowaj ubrania. Konkrety są w komunikacji z dzieckiem najważniejsze. Wtedy może zacząć działać natychmiast. Jeśli nie mówisz do niego konkretnie, to na początku musi zastanowić się co tak naprawdę ma zrobić. Jakie polecenie wykonać. To zastanawianie się wcale nie oznacza, że dziecko cię nie słucha. Jednak zanim dojdzie do prawdziwego consensusu zdarza się, że o nim zapomni, i odda się beztroskiej zabawie.

Jest takie słowo, którego dzieci nie znoszą

Słowo NIE! Które działa na nie jak płachta na byka. Nic w tym dziwnego, przecież zakazany owoc zawsze najlepiej smakuje. Dlatego staraj się to słowo maksymalnie ograniczyć, a kiedy już zachodzi potrzeba by jakoś dziecko skarcić, nie mów do niego NIE KRZYCZ, a powiedz raczej że chciałbyś, by mówiło ciszej. To zawsze działa. I nie tylko jednorazowo, ale także na dłuższą metę.

Dodatkowo, zamiast mówić o karach, mów raczej o nagrodach, które spotkają twoje dziecko, gdy sobie na nie zasłuży. Ma bałagan w pokoju? Nie mów – posprzątaj, bo dostaniesz karę. Powiedz raczej – zrób porządki w pokoju a w nagrodę dostaniesz coś pysznego, albo pójdziemy do kina, albo, upieczemy razem ciasteczka. Obietnica przytulasów rodzinnych także będzie dla dziecka kusząca.

Nie decyduj wiecznie za swoje dziecko. Pozwól mu czasami samodzielnie dokonać wyboru. Może samo zdecydować z czym chce zjeść kanapkę na śniadanie. Albo jaką koszulkę założyć do szkoły. Pozwól mu także decydować samodzielnie o ważnych dla niego kwestiach – na przykład o wyborze szkolnego plecaka. Nie posyłaj go także na dodatkowe zajęcia tylko dlatego, że ty tego chcesz. Musisz rozumieć swoje dziecko. Znać jego potrzeby. Tylko wtedy będziesz w stanie naprawdę się z nim dogadać.

WAżna jest również konsekwencja. To ona pozwoli dziecku zrozumieć, kto ustala zasady. Jeżeli powiesz, że dziecko ma umyć ząbki, to powinno to zrobić. Gdy nie reaguje na Twoje słowa i dalej ogląda bajki albo zajmuje się zabawą, musisz zareagować. Zabrać zabawki. Wyłączyć telewizor, wskazać drzwi do łazienki. Ono musi zrozumieć, że jeśli o coś poprosisz, ma daną czynność wykonać. Konsekwencja to podstawa w wychowaniu dzieci.

Rozmowa – dyskusja – opowiadanie. Tłumaczenie. Dziecko ma prawo nie zrozumieć dlaczego mu czegoś zakazujesz, a gdy Cię o to zapyta, musisz mu to wszystko dokładnie wytłumaczyć. Nie zostawiaj pytań bez odpowiedzi. Nie mów też „nie, bo nie”. Tłumacz. W ten sposób dziecko uczy się nie tylko tego, by cię słuchać, ale nauczy się także rozmawiania. Co jest bardzo istotną umiejętnością by podtrzymywać pozytywne relacje z ludźmi.

Nie krzycz, nie okazuj złości. zawsze nagradzaj dobre zachowania. Ale staraj się przychodzić do dziecka wyłącznie z dobrymi emocjami. Nawet wtedy, gdy coś nabroi, i trzeba je ukarać. Dokładnie wytłumacz dlaczego, za co, i jak będzie wyglądała kara. A kiedy maluch zrobi coś dobrze, koniecznie nagradzaj jego zachowanie. Kiedy zacznie je kojarzyć z miłymi niespodziankami, z pewnością chętniej będzie porządkował swój pokój i chodził z tobą za rękę na spacer.

Jeśli chcesz, by dziecko cię słuchało, ty również go słuchaj, i staraj się rozumieć. Postaw się czasem w jego sytuacji. I nie bądź wciąż tak bardzo szorstki. Pamiętaj, że dziecko jest jak twoje lustrzane odbicie. Chyba warto wziąć sobie te słowa do serca.

Autor: mamnatosposob-admin
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *