Strona Główna » Blogostrefa » Bonjour Paris! – 10 rad jak nie obrazić paryżanina

Bonjour Paris! – 10 rad jak nie obrazić paryżanina

Bonjour Paris! Bonjour paryska kulturo! Paryż jest najchętniej odwiedzanym miejscem na świecie. Turyści zachwycają się pięknem zabytków, wąskich uliczek, fascynuje ich niepowtarzalna Wieża Eiffla. Co zrobić, aby pobyt w stolicy mody był w pełni udany? To proste –  Nie uraź paryżanina!

Bonjour Paris! – Dzień dobry mój paryżaninie!

W tej utopii paryskiej kultury pojawia się problem z zachowaniem rdzennego paryżanina. Nie od dziś określa się ich jako aroganckich, myślących tylko o sobie. Często nieuprzejmi, nie kryjący pogardy. Bierze się to z ich mniemania o sobie. Uważają, że są najlepsi, nie potrzebują znać języka angielskiego. Więc drogi turysto czas uczyć się francuskiego! Stosując rady jak nie zranić paryżanina, przekonamy się, że wcale nie są oni tacy straszni. I niejedną przyjaźń z paryżaninem nawiążemy.

Bonjour Paris! – Dzień dobry złota rado!
  1. Pamiętaj, że w restauracji/ kawiarni musisz wykazać się zdecydowaniem. Kelnerzy nie lubią tracić czasu. Gdy już podejdą i zapytają się o twoją decyzję, lepiej żebyś miał gotowe zamówienie. Inaczej kelner zniknie, a ty odczujesz jego irytację.
  2. Na rynku paryskim musisz walczyć o swoje. Stojąc w kolejce, nie liczy się kolejność osób czekających. Więc jeśli nie będzie to przestrzegane – nie warto tracić nerów. Ważny jest tu kontakt „face to face”. Nawiązanie kontaktu wzrokowego ze sprzedawcą jest bardzo ważne. Jeśli do tego powiesz głośno, że teraz jest twoja kolej, na pewno cię zauważy i zostaniesz obsłużony.
  3. Jak wiadomo paryżanin nie lubi/ nie umie posługiwać się językiem angielskim. Dlatego nie zaczynaj zdania po angielsku. Nawet jeśli nie umiesz języka francuskiego lepiej zostaniesz przyjęty, gdy zaczniesz od wspomnianego „Bonjour!”.Jedno zdanie po francusku spowoduje przychylność paryżanina.
  4. Jeśli idziesz do restauracji musisz wykazać się zdecydowaniem. Albo jesz albo pijesz. Od tego zależy jaki stolik dostaniesz. Ponadto nie zajmuj stolika suto nakrytego jeśli masz zamiar zamówić tylko napoje. Wtedy frustracja kelnera będzie bardzo widoczna.
  5. Paryscy taksówkarze uważają, że klienci są ludźmi często „nie myślącymi racjonalnie”. Nie dawaj im powodów do pogłebiania ich stereotypowego myślenia. Jeśli taksówka jest zajęta nie przywołuj jej – i tak się nie zatrzyma. Sprawdzaj jakie ma światło. Jasno świecące zawsze oznacza taksókę zajętą.
  6. Nie narzekaj, że w hotelowym pokoju nie ma na wyposażeniu czajnika do zaparzenia herbaty. Po pierwsze paryżaninie nie przepadają za nią. Więc nawet w restauracji dziwnie patrzą, gdy ją zamawiamy. Po drugie uważają, że sam powinieneś wozić turystyczny czajniczek.
  7. Przesadna uprzejmność też nie jest wskazana. Jeśli będziesz uśmiechać się do każedego przechodnia, może być to potraktowane jako propozycja matrymonialna
  8. Przemieszczajac się na rowerze wybieraj tylko ścieżki wyznaczone do tego celu. Na drodze nie będziesz zauważany. Ulica liczy się tylko z samochodami           i autobusami.
  9. Przechodź przez jezdnię wyłącznie na pasach! W nieoznaczonym miejscu nikt ciebie nie przepuści. Dodatkowo zostaniesz wyzwany, oby nie przejechany!
  10. Nie chodź górnej części od bikini. Urazi to paryżanina. Będzie zniesmaczony     i wyrobi o tobie negatywne zdanie.
Wszystkie porady brzmią abstrakcyjnie. Ale w końcu jaki kraj taki obyczaj. Każdy zakątek świata kieruje się innymi zasadami. Nie są one trudne, a dostosowując się do nich z łatwością zostaniesz zaakceptowany. Po prostu zachowuj się jak paryżanin, to proste!

Autor: Agata Krawczyk

Autor: mamnatosposob
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *