Strona Główna » Dom i Rodzina » Depresja u dziecka – jak ją rozpoznać, i jak mu pomóc?

Depresja u dziecka – jak ją rozpoznać, i jak mu pomóc?

Depresja u dziecka to tak naprawdę trudny orzech do zgryzienia. Niełatwo ją rozpoznać nawet u dorosłego, a co dopiero  u malucha. Często jest kojarzona z przejściowym smutkiem, z rozżaleniem – może z powodu pogody? A to bardzo istotne, by jak najprędzej doszukać się problemu, i się z nim rozprawić, bo czas działa tutaj na niekorzyść naszego dziecka. Depresja się pogłębia, a on jest coraz bardziej smutny aż wreszcie okazuje się, że nie ma siły ani ochoty na nic. Zupełnie. Jak pomóc takiemu maluchowi? Co zrobić, by zareagować odpowiednio wcześnie i nie pominąć żadnego sygnału? Sama depresja może rozwijać się nawet przez wiele miesięcy i choćby dotyczyła najbliższych nam osób, możemy jej nie wykryć. Co powinno dać nam, rodzicom do myślenia?

Twoja pociecha wciąż bawi się sama? To może być depresja u dziecka

Do tej pory twój maluch był wręcz duszą towarzystwa? Uwielbiał spędzać czas z rówieśnikami? A dodatkowo nigdy nie był sam? Wspólne zabawy, to było to, na co codziennie czekał, jednak od jakiegoś czasu woli usiąść sam, w kąciku? To ważny znak, który może świadczyć o tym, że twoje dziecko ma depresję. Przyjrzyj się bliżej jego zabawom i zachowaniom. Obserwuj je codziennie.

Oczywiście może jest po prostu tak, że dziecko ma ochotę posiedzieć wyłącznie ze sobą. Pobawić się bez nikogo, ale jeśli taka sytuacja zdarza się notorycznie oznacza to, że coś naprawdę jest nie tak. Zwłaszcza, jeśli tak naprawdę cała ta zabawa to tylko przykrywka. Skąd wiesz, że pozytywne emocje nie są udawane, a tak naprawdę Twoje dziecko nie rozmyśla o przykrych sprawach?

Dziecko nagle przestało jeść?

Chociaż nigdy wcześniej nie było niejadkiem! Znasz jego upodobania kulinarne, i zawsze gotujesz mu to, na co akurat ma ochotę, i co najbardziej lubi. Ale tym razem to nie działa? Maluch nie jest zainteresowany regularnymi posiłkami? Dodatkowo tak naprawdę mógłby nie jeść wcale. I to jest znak, że dzieje się coś niedobrego. Oczywiście dziecko będzie się bało twojej krytyki, dlatego może nie chcieć opowiedzieć tobie o problemie, ale jeśli poprosisz kogoś, by z nim porozmawiał, powinno się udać. Wiadomo, że regularne posiłki są ważne, ale w tym przypadku schodzą na dalszy plan. Istotniejsza jest kwestia tego, by dziecko powróciło na dobry tor. Nie zniechęcaj się, i gotuj wciąż tylko to, co twoje dziecko naprawdę lubi. Staraj się je nakłonić do tego, by zjadło choć odrobinę ale jeśli zostawi większą część, nie rób z tego tragedii. Są teraz ważniejsze problemy, które należy rozwiązać.

Zaczęło się moczyć?

Choć już od dawna jest zupełnie samodzielne? To wszystko też może mieć podłoże psychologiczne. Oczywiście warto spróbować samodzielnie rozwiązać problem, natomiast nie będzie to zbyt łatwe, i raczej będzie konieczna wizyta u specjalisty. Jeżeli dojdziesz do tego, że wszystkie te problemy mają związek z depresją, najlepiej od razu skontaktuj się z dobrym psychologiem dziecięcym.

Potrzeba twojej uwagi

Dziecko jest wielkim przytulasem – zazwyczaj. Potrzebuje bliskości rodzica. Chce, by głaskać go po głowie i klepać po ramieniu. A jeśli dodatkowo coraz częściej Tobie to komunikuje oznacza to, że coś może być nie tak. Zwłaszcza w momencie gdy zauważysz, że maluch woli towarzystwo Twoje, od towarzystwa rówieśników. Nigdy nie odmawiaj mu bliskości w takiej sytuacji, a dodatkowo staraj się z nim rozmawiać o problemach.

A może dziecko zaczęło być agresywne?

To również bardzo ważny sygnał, który mówi o tym, że dzieje się coś złego. Wszystko tak naprawdę zależy zawsze głownie od temperamentu dziecka oraz od tego, w jaki sposób okazuje swoje emocje. Jeden maluch, dotknięty depresją usiądzie w kąciku i będzie godzinami układał w ciszy klocki, przy okazji rozmyślając o przykrych tematach, a drugi całemu światu zaprezentuje swoją złość, będzie rozrzucać zabawki, kopać, gryźć, szczypać, bić i jeszcze krzyczeć tak, że usłyszy go drugi koniec miasta. W tym drugim przypadku łatwiej reagować bo szybko dochodzi do sytuacji, w której rodzic nie radzi sobie z zachowaniami własnego dziecka i korzysta z pomocy psychologa. Kiedy natomiast dziecko jest wycofane i ciche, raczej rzadko się reaguje.

Depresja u dziecka ma różne twarze

Dlatego tak trudno jest ją zdiagnozować. Dodatkowo czasami wydawać by się mogło, że jej przyczyna jest tak banalna, że wręcz niemożliwa. Rodzice często pomijają istotne sygnały i tak, niezdiagnozowane dziecko męczy się ze swoją chorobą przez wiele miesięcy, a czasem i lat. Oddala się od kolegów, i zostaje zupełnie samo. Żyje w swoim, smutnym świecie, i ma poczucie, że nikt go nie rozumie.

Reaguj odpowiednio, gdy odnajdujesz w zachowaniu swojego dziecka coś niepokojącego. Nie czekaj z tą reakcją zbyt długo jeśli nie chcesz, by depresja się pogłębiła. Jeśli się tak stanie, może nie obyć się bez silnych leków, których można by było uniknąć w przypadku odpowiednio szybkiej reakcji.

Autor: mamnatosposob-admin
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *