Strona Główna » Dom i Rodzina » Nauka czytania dla dzieci – jak nauczyć dziecko czytać?

Nauka czytania dla dzieci – jak nauczyć dziecko czytać?

W szkolnictwie wszystko zmienia się tak szybko, że trudno się w tych zmianach połapać. Raz, mamy być przygotowani na to, że pierwszoklasista powinien umieć pisać. A za rok już okazuje się, że ma być zupełnie odwrotnie. To samo w zerówce. Czy Wiesz, że teraz nauka czytania jest wręcz zabroniona? Dzieci, mimo wszystko, uczą się przez zabawę, jednak opiekun nie powinien traktować tego jako przymus.

Jak nauczyć dziecko czytać, i czy uczyć?

Są takie dzieciaki, która się literkami wręcz interesują. I to już w okolicy początków czasów przedszkolnych – dodajmy, ze nie ma obowiązku wychowania przedszkolnego, a zdarza się, że dziecko które spędziło ten czas w domu, potrafi czytać, bo któregoś dnia, po prostu wzięło do ręki książkę i zaczęło pytać o poszczególne literki.

Większość maluchów jednak, nie jest aż tak skora do nauki czytania, i trzeba im trochę pomagać. Jak powinna wyglądać nauka czytania dla dzieci ? Sposobów na to są dziesiątki, i wszystkie skuteczne, który wybierzesz?

Gra, która uczy czytać

Nie dość, że to forma nauki przez zabawę, to jeszcze samo przygotowanie takiej gry daje dużo frajdy. Pewnie wszyscy znają tak popularne Scrabble. Pojawiło się wiele wersji tej gry, i w formie dla starszaków, i dla młodszych dzieci, i nawet dla dorosłych. To prawdziwy hit dlatego właśnie, że nie dość, że uczy  kreatywnego myślenia, to jeszcze przy okazji tych literek.

Jeżeli dziecko poczuje, że nauka czytania to presja, z pewnością nie pójdzie mu zbyt gładko. Postaw więc na tą zabawę. Możesz skorzystać z tych gotowych rozwiązań, i zrobić zakupy przez internet, lub odwiedzić najbliższą księgarnię, albo przygotować grę wspólnie.

Od czego zacząć? A kojarzysz grę w pamięć? Przygotujcie dwa razy więcej kartoników, niż ilość literek w alfabecie. A później napisz na połowie z nich litery – i poproś dziecko, by je odwzorowało na kolejnych kartonikach tak, by utworzyły się pary. Oczywiście przy okazji nazywajcie literki – to wspomaga naukę czytania.

Im bardziej kolorowe kartoniki, tym przyjemniejsza zabawa, więc poświęćcie na ich przygotowanie choćby cały dzień. Najważniejszy jest efekt końcowy.

A później, rozłóż wszystko do góry nogami, i bawcie się jak przy okazji standardowej gry. Nawet nie zauważysz, kiedy Twoje dziecko zacznie rozpoznawać poszczególne literki. Ważne, byście po odkryciu kartoników ZAWSZE je głośno nazywali.

By ułatwić taką zabawę w  naukę czytania, można w pierwszej grze wykorzystać obrazki. Tzn. zamiast pisać tylko „P”, narysować psa. A zamiast pisać „K”, wymalować kwiatka. Wtedy, nawet bez Twojego podpowiadania, dziecko będzie umiało nazwać konkretną literę.

Bądź cierpliwa, i systematyczna

To jest klucz do sukcesu, w nauce czytania. Są dzieciaki, które nie mają najmniejszego problemu z literowaniem nawet skomplikowanych, i długich wyrazów. Jednak, kiedy przychodzi do złożenia tych liter w słowa, wszystko wydaje się już bardziej skomplikowane.

Ważne jest to, by nie stresować malucha w takiej sytuacji i mieć świadomość, że to może potrwać nawet przez kilka miesięcy. Niech się uczy po swojemu, daj mu czas. Zachęcaj, i chwal zamiast karcić. Każdy postęp w tej nauce, jest przecież niezwykle istotny.

Niech ma kontakt z tymi literami tak często, jak tylko się da. Jeśli wypowie źle jakieś słowo, spokojnie je powtórz, w odpowiedniej formie. Sięgaj po książeczki przeznaczone dla dzieci w odpowiednim wieku. Zbyt trudne propozycje mogą je zniechęcić do dalszej nauki. Dbaj o to, by literki pojawiały się zawsze tuż obok ciekawych ilustracji.

Metoda z sylabami w tle

Podobno naukę czytania ułatwia bardzo tak zwana metoda sylabowa. Kiedy dziecko widzi coś, co przedstawia obrazek a jednocześnie słyszy słowo, które je opisuje i widzi też literki, które je tworzą, szybciej łapie o co chodzi.

Warto zapisywać dziecku na karteczkach sylaby wyrazów, a później rozrzucać je tylko po to, by zaraz później stworzyć z nich kompletne słowa. Kreatywność, i cierpliwość, to dwie cechy, które pomogą Tobie nauczyć Twoje dziecko czytać. I choćby było w tej nauce niezwykle oporne, da radę zakuć każdą literę, jeśli tylko mu w tym pomożesz.

Wiesz, jak łatwo można się zniechęcić, gdy coś nie wychodzi. Dziecko musi zauważać postępy w nauce, i musi odczuć, że dobrze mu idzie. Dlatego chwal jak najczęściej, i spędzaj z nim czas na takiej kreatywnej zabawie.

A może… napiszecie razem książkę?

W erze komputerów, tabletów i telewizji, coraz mniej dzieciaków lubi sięgać po książki. Warto zaszczepiać im miłość do literek, a jeśli książki z księgarni nie robią na nich wrażenia, to stworzenie własnej, powinno pomóc. O ilustracje,możecie zadbać wspólnie, tekstem zajmij się samodzielnie, wykorzystując w tym calu najlepiej drukowane literki. Zobaczysz, że dziecko szybko nauczy się całej książeczki na pamięć, a kiedy się pomylisz, zacznie zwracać Tobie uwagę. To też fajna metoda, na ćwiczenie czytania. Myl się nawet celowo, a później otwierajcie razem książeczkę na konkretnej stronie, i sprawdzajcie, cóż jest tam napisane. Niech dziecko traktuje litery jak obrazy.

Kiedy, tak naprawdę dziecko powinno nauczyć się czytać? Czy idąc do pierwszej klasy, ma już obowiązek składać litery w słowa? W tym roku, pierwszoklasiści będą stawiać pierwsze kroki z nauką czytania dopiero na początku roku szkolnego. Ale kto wie, jakie będą wymagania szkolnictwa już za rok? Dlatego lepiej poświęcić dziecku chwilę, i pomóc mu w nauce czytania domowymi sposobami. Bez stresu.

Autor: mamnatosposob
Tagi

Komentarze (1)

  1. Hania pisze:

    Czy ktoś ma doświadczenie z metoda globalna opisywana na http://kidini.pl/jak-nauczyc-dziecko-czytac/????

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *