Niezależnie od tego, czy wybieramy się za granicę czy decydujemy pozostać w naszym kraju, każdy rodzić potrzebuje swojego niezbędnika małego podróżnika. Rodzice muszą być przygotowani na każdą ewentualność i nic nie może ich zaskoczyć. Z drugiej jednak strony, nie trzeba zabierać ze sobą kilku wielkich toreb, które pomieszczą połowę zawartości domu. Dlatego też, przygotowaliśmy małą ściągawkę dotycząca tego, co zabrać na wakacje z dzieckiem.
Dokumenty – wybierając się za granicę, dziecko musi mieć swój paszport, niezależnie od wieku. Czasami wystarczy jednak dowód osobisty. Oprócz dokumentu tożsamości, warto zabrać ze sobą książeczkę zdrowia lub inną dokumentację medyczną, w której opisano historię leczenia dziecka.
Podręczna apteczka – to chyba najważniejsza rzecz, bez której nie można ruszać się z domu decydując się na wakacje w gronie najmłodszych. Powinny się w niej znaleźć leki przeciwgorączkowe, maści na ukąszenia, maści na oparzenia, środki przeciw komarom i kleszczom i co najważniejsze – plastry opatrunkowe. Warto również zrobić rozeznanie, czy w miejscu do którego się wybieramy jest dostępny lekarz rodzinny i/lub pediatra.
Ochrona przed słońcem – zaraz po apteczce, ochraniacze przeciwsłoneczne to druga podstawowa rzecz. Przede wszystkim filtry o wysokim faktorze (minimum 30, a najlepiej kupić 50). Nakrycia głowy by uniknąć udaru oraz okulary przeciwsłoneczne chroniące oczy, które również posiadają filtr UV. Nie zaszkodzi zabrać również małego namiotu plażowego, w którym nasza pociecha będzie się spokojnie bawić.
Ubrania i buty – przede wszystkim muszą być dostosowane do warunków pogodowych miejsca, do którego się wybieramy. Jeśli będzie to region słynący z upałów, najlepiej spakować lekkie i przewiewne rzeczy. Podstawowym elementem jest oczywiście strój kąpielowy. Warto również zabrać coś na chłodniejsze dni, ponieważ pogoda zmienna jest i nigdy nie wiadomo, jakich warunków atmosferycznych możemy się spodziewać. Jeśli chodzi o buty, to przede wszystkim wygodne klapki albo crocsy oraz obuwie do wody, by maluch nie zranił swoich stóp.
Zabawki – no cóż, to chyba najbardziej obszerna część bagażu. W tej kwestii trzeba znaleźć równowagę: zabrać gadżety, które zainteresują malucha, ale jednocześnie wziąć tylko najpotrzebniejsze zabawki, które nie zajmą dużo miejsca. Przede wszystkim trzeba spakować ulubionego pluszaka, bez którego dziecko nie zaśnie. W następnej kolejności są akcesoria na plażę (łopatki, wiaderka, koparki, konewki). Przyda się również mały, dmuchany basenik oraz inne pompowane akcesoria typu materac czy koło. Warto zabrać również tablet. Będzie użyteczny kiedy pogoda nie dopisze, albo w trakcie podróży umili czas maluchowi.
Co jeszcze się przyda?
Pomocnym gadżetem w trakcie podróży będzie również parasolka, pod którą pociecha będzie mogła się bawić. Jeśli jest taka możliwość (i miejsce w samochodzie), fajną alternatywą będzie spakowanie hulajnogi, rowerków czy rolek, by aktywnie spędzać czas. Warto również uzyskać informację w hotelu, czy udostępniają łóżka dla dzieci. Jeśli nie mają tego w swojej ofercie, trzeba zabrać turystyczną wersję spania dla malucha.