Zwłaszcza, że tak naprawdę, to na takiej imprezie oszczędzać by się nie chciało. I kombinuje się przez cały rok. Zbiera grosik, do grosika, żeby dziecku ofiarować najlepszą zabawę pod słońcem. Ale prawda jest taka, że ono i tak doceni. Nieważne, czy tort będzie z najlepszej cukierni, czy zrobimy go sami. Wystarczy, że poświęcimy się na przygotowanie czegoś, tylko dla niego. A urodziny mogą być wymarzone, nawet niskim kosztem, i w tym artykule podpowiemy co zrobić, żeby była super zabawa, wyjątkowe atrakcje, i żeby dziecko było zadowolone.
Można wszystko zrobić samodzielnie. Ale tak od A, do Z. Zaczynając od zaproszeń. Uważasz, że nie masz talentu? Oj tam! Talent nie jest tak ważny, jak kreatywność. A tej, dzięki dostępowi do sieci, nikomu nie brakuje. Wystarczy przecież ściągnąć odpowiedni szablon, wydrukować, i wspólnie ozdobić. I po problemie. A jaka radość dziecka, które może włączyć się w przygotowania własnej imprezy.
Najlepiej, już na początku, odwiedzić hurtownię papierniczą. Tam, będzie można kupić wszystko, co niezbędne, i to w dużo niższych cenach. No bo jak odmówić rozwieszenia baloników na przykład? Kupowane na sztuki, wyjdą nam o wiele drożej. Zakupione w hurcie, będą znacznie tańsze. A balonów przecież nigdy za wiele.
Kup też koniecznie brystol, papier kolorowy, klej, i dziurkacze a także wszystko, co można wykorzystać do zdobienia. Będą przecież potrzebne girlandy – możesz kupić gotowe, ale robiąc własne, zapłacisz o połowę mniej. I znów przydadzą się gotowe szablony, które łatwo znajdziesz w internecie, na przeróżnych blogach czy w miejscu, które jest prawdziwą kopalnią wiedzy – Pinterest. Albo Instagram. Wystarczy tylko wpisać odpowiednie hashtagi, i już można cieszyć się niezliczoną ilością inspiracji.
Z brystolu, przygotujecie też kartonowe czapeczki – ozdabianie to znów inwencja twórcza. Ale mogą też one posłużyć, jako lejki, do których nasypiecie domowy popcorn. I już jest pierwszy pomysł, na urodzinową imprezę.
Nie dosłownie – ale w przenośni. Choć odpowiedni osprzęt na pewno się przyda. Modne jest organizowanie urodzinek w kinach, ale to bardzo droga impreza. Sam bilet przy 10 dzieci to przynajmniej 250 zł. Za 5 dyszek, można mieć na dvd film, który dopiero co wyszedł z kin i wciąż jest popularny. A w dodatku, można go później obejrzeć wielokrotnie.
Wystarczy więc wybrać się do Empiku – lub choćby wypożyczalni – zaopatrzyć się w odpowiedni tytuł, i można zorganizować dzieciom świetną zabawę. Stożki z kartonu wypełnić domowym popcornem. Do bidonów wlać lemoniadę własnej roboty – ale i o colę można się pokusić. Nawet, jeśli kupimy tą oryginalną, wyjdzie o wiele taniej, niż ta kupiona przed seansem w kinie.
Zasłaniamy okna, włączamy telewizor, rozstawiamy głośniki – i mamy kino! Nieważne, że nie ma siedzeń z regulacją wysokości, choćby dzieciaki miały siedzieć na dywanie, odpowiednia atmosfera sprawi, że zabawa będzie świetna.
Gdy pogoda dopisuje, możemy zorganizować coś ciekawszego, i poza domem. Nawet, jeśli nie jesteś szczęśliwym posiadaczem przydomowego ogrodu, możesz wybrać się do parku, lasu, czy też na polankę tuż nad jeziorem. A tam już możliwości są nieograniczone. Taki piknik, to wcześniejsze przygotowanie przekąsek, w które można włączyć dzieci już w trakcie samej imprezy. Zwłaszcza, jeśli możecie poświęcić na nią przynajmniej kilka godzin.
Upieczcie muffiny, zróbcie sałatkę owocową i kolorowe kanapeczki. I spakujcie wszystko do piknikowego kosza. A później, na trawie, rozłóżcie się z tym wszystkim a po zjedzeniu smakołyków, zaproponuj dzieciakom zabawy. Do tego wcale nie jest potrzebny klown. Mały tor przeszkód, skok w workach, gra w piłkę, drobne nagrody- wystarczy lizak, i też będzie radość.
Niewielkim kosztem, możesz zorganizować urodziny dziecka o jakich naprawdę marzyło.
Prócz domowej lemoniady, muffinek czy sałatki owocowej, warto podać na przykład galaretki, zwłaszcza, gdy jest ciepło. Wlane do skórek po pomarańczy, lub po kiwi – jakkolwiek. Byle było ładnie, i kolorowo. Szaszłyki owoce to też świetny pomysł. Albo słupki z warzyw w towarzystwie dipu – idealnie. Można przy okazji przemycić dzieciakom trochę warzyw. A jak ma być zdrowo, to zaserwujmy frytki z batatów- na pewno będę smakować.
Najlepiej, te ruchowe, wykorzystując w tym celu popularne piosenki dla dzieci. Pobawcie się razem, potańczcie. Zaaranżuj zabawę w chowanego, ciuciubabkę, chłopka – to wszystko gry z Twojego dzieciństwa. A jeśli zaskoczy Was deszcz, to i zabawa w kaloszach może być fajna. Chyba, że wolicie zostać w domu. Wtedy przyda się zapas gier planszowych.