Własna firma – czy warto zrezygnować z etatu?

Zawsze, kiedy szef stoi nad twoją głową i znów czegoś chce, pewnie myślisz sobie, że lepiej byłoby Tobie na swoim. Że może zmartwień mniej, i obowiązków, i zadania mógłbyś wykonywać wtedy, kiedy tylko chcesz. No i to prawda. W pewnym sensie. Bo plusów z własnej działalności jest wiele, jednak warto też doszukać się minusów zrobić porównanie zysków, i strat, by dojść do tego, co będzie dla Ciebie lepsze. Rezygnacja z etatu musi być przemyślana. Także.. czy warto podjąć to ryzyko? Czy własna firma się opłaci?

Wóz, albo przewóz

Często bywa tak, że to nie my rezygnujemy z etatu, ale etat rezygnuje z nas. Dostajemy wypowiedzenie, i okazuje się, że mamy pracę jeszcze góra na dwa miesiące. Co dalej? Nie łatwo jest znaleźć dobre stanowisko tak szybko. To prawda. Ale łatwo, można zacząć zarabiać samodzielnie – przez dwa miesiące da się tak wszystko zorganizować, że po 60 dniach będzie czekała na nas ciepła posadka,w domowych kapciach i z kawą, czy herbatką w ulubionym kubku.

Zamiast siedzieć z założonymi rękoma, lepiej zacząć działać. Jakie są plusy z założenia własnej działalności?

Własna działalność – to się opłaca

Bo możesz wstawać kiedy tylko się Tobie podoba. Nikt nie będzie czuwał nad tym, kiedy wykonasz swoje obowiązki, ważne, by wszystko było na czas – i to tylko Twoja odpowiedzialność. Własna działalność to doskonałe rozwiązanie dla wszystkich tych osób, które potrafią dobrze planować swój czas i są obowiązkowe.

Własna działalność pozwala także na robienie rzeczy, z których naprawdę masz przyjemność. Podobno jeśli ktoś kocha swoją pracę to jest tak, jakby nie przepracował ani jednego dnia. I jest w tym dużo prawdy, bo gdy obowiązki, wykonuje się z uśmiechem na twarzy i przyprawiają nas o radość, to zaczyna kochać się poniedziałki. Są oczywiście tacy, którzy to zamiast wybrać sobie zadanie, które naprawdę lubią, wolą zająć się biznesem, który ich zdaniem jest naprawdę opłacalny mimo, że nie mają o nim zielonego pojęcia. A później zazwyczaj nie wychodzi. Bo nie dość, że praca jakoś nie idzie – to jeszcze wiedza i doświadczenie jest zbyt małe, by jakoś to uciągnąć.

Własna działalność to także możliwość wakacji, kiedy tylko mamy ochotę. Nie trzeba ich planować z rocznym wyprzedzeniem. A jeśli nawet przytrafi się jakaś ważna sprawa, to zazwyczaj można ją ogarnąć zdalnie.

To też możliwość bycia liderem. Jeżeli zawsze marzyłeś o tym, by czuwać nad całością projektów, to przy własnej działalności masz nie tylko taką okazję, ale też obowiązek. Zastanów się jednak, czy jesteś samowystarczalny. Jeżeli podejmujesz działania w internecie, przydadzą się Tobie różnego rodzaju umiejętności. Od programowania, poprzez wykonywanie grafik. Także czasem, potrzebne może być wsparcie innych osób.

Minusy własnej działalności

Pierwszym, i chyba najistotniejszym, szczególnie na początku minusem, jest to, że nigdy nie wiesz kiedy, ani jaką wypłatę otrzymasz. Gdy masz ciepłą posadkę na etacie, możesz liczyć co miesiąc na te same pieniądze. Plus jeszcze jakaś premia uznaniowa, jeśli dobrze pójdzie. W momencie gdy rzucasz etat, i idziesz na swoje, już nic nie będzie pewne.

W jednym miesiącu, Twoje dochody mogą być bardzo wysokie, w drugim natomiast mogą drastycznie spaść. A Ty pewnie nie zaoszczędzisz, bo skoro pieniądze spływają, to możesz z nich skorzystać.

We własnym biznesie, możesz zarabiać falami. Kiedy jest dobry czas na sprzedaż produktów czy usług, przychody będą wyższe, kiedy natomiast brak zainteresowania w konkretnym czasie, może wystarczyć Tobie jedynie na pensje dla pracowników. Tym razem to będzie twoje zmartwienie, bo to Ty będziesz szefem.

Własna działalność, i płynące z niej pieniądze, często też stają się powodem popadania w pracoholizm. Bo skoro lubimy coś robić, a dodatkowo to coś przynosi nam dochód, to chcemy lepiej, i więcej. I tak o to nawet na te nasze wakacje zabieramy komputer, telefon, i cały plik dokumentów. Co z tego, że mieliśmy opalać się na plaży, możemy przecież zabrać tam laptopa. A po dwóch tygodniach, i powrocie do domu okazuje się, że jednak wcale na tym urlopie nie wypoczęliśmy, chociaż przywieźliśmy ze sobą opaleniznę.

Własna działalność to także więcej stresów. Nie tylko związanych z wypłatą dla siebie, i całej ekipy pracujących u nas osób. Trzeba zadbać o to, by wszystko się prawnie zgadzało, także etatowa księgowa to obowiązek. No.. chyba, że chcemy zaoszczędzić pieniądze – a stracić czas. Wtedy możemy sobie pozwolić na samodzielnie ogarnianie takich rzeczy, co też należy wrzucić do worka z minusami.

W pracy na własny rachunek potrzeba też odwagi. Ogromnej. Dlatego jeżeli jesteś szarą myszką, która z podkulonym ogonem ucieka zawsze wtedy, kiedy ktoś powie jej coś przykrego, to wybierz etat, bo we własnym biznesie się nie sprawdzisz. Nie ma zmiłuj – tutaj musisz wleźć oknem, jeśli nie chcą Cię wpuścić drzwiami i to nawet wtedy, gdybyś miał to okno wybić. Chyba, że będziesz na tyle asertywny, że znajdziesz sobie ludzi od czarnej roboty – przecież można i tak.