Kupisz go w zasadzie w każdym sklepie ogrodniczym, czy też w większym markecie a latem znajdziesz lepy nawet w osiedlowych sklepikach. Wykorzystaj je jednak nieco inaczej niż w przypadku much. Nie wieszaj ich na żyrandolu czy w innych miejscach, a potnij na średniej wielkości kawałki, które położysz tam, gdzie najczęściej pojawiają się karaluchy. Jest to skuteczna metoda, jednak zwalcza karaluchy tylko na chwilę, na szczęście mamy dla Ciebie też inne sposoby.
Chodzi o tą prawdziwą, z fusami, nie rozpuszczalną. Potrzebujesz też kartki papieru, słoika oraz czystej wody. Musisz zaparzyć mocną kawę – chodzi o to, by ilość fusów była jak największa. Następnie odcedzasz płyn, a fusy przekładasz do słoika. A teraz postaw słoik tam, gdzie najczęściej widzisz ślady karaluchów. Oprzyj o brzeg słoja kartkę papieru – która stanie się czymś w rodzaju drabiny. Kiedy już karaluch trafi do pułapki zwabiony zapachem kawy, który uwielbia, nie będzie mógł z niej wyjść.
Jeśli nie masz, to kup. I znów posłużymy się słoikiem i kartką papieru. Chyba, że wolisz wykorzystać jakieś stare tkaniny. Jeżeli nasączysz je piwem, zwabisz karaluchy a potem po prostu się ich pozbędziesz. Możesz także nalać piwa do słoika i postąpić identycznie, jak w przypadku kawy.
Skuteczne są także różne chemiczne preparaty, które dostępne są w proszku, w żelu lub sprayu. Można je kupić bez problemu w niemalże każdym sklepie z chemią.
To świetny sposób nie tyko na odstraszenie karaluchów, ale także innego robactwa. Zadziała już sam zapach. Takie płytki produkuje między innymi BROS, i warto w nie inwestować bo są skuteczne a do tego działają naprawdę długo – nawet 4 miesiące.
Pole