Niestety, ale specjaliści są co do tego zgodni. Szukanie pracy z doskoku i w wolnym czasie, często nie przynosi upragnionych rezultatów. Jeśli jesteś osobą bezrobotną musisz poświęcić temu zajęciu tyle godzin, ile zabrałaby ci etatowa praca zarobkowa (średnio 8 godzin). Najlepiej robić to codziennie, aby nie przegapić jakichkolwiek ciekawych informacji i trzymać „rękę na pulsie”. Trzymaj się wcześniej opracowanego planu i działaj systematycznie.
Miej oczy i uszy szeroko otwarte i wykorzystuj zdobyte znajomości i kontakty. Ważne jest nie tylko to gdzie szukasz pracy, ale również jak. Czasem ciekawe ogłoszenie może znaleźć się w miejscu, którego najmniej się spodziewasz. Może stary znajomy słyszał o jakiejś ofercie pracy lub u niego w firmie właśnie ruszyła rekrutacja na interesujące stanowisko? Nie zamykaj się w czterech ścianach, ale pytaj, słuchaj, bądź zainteresowany i korzystaj z doświadczenia innych. Da Ci to większe poczucie kontroli nad swoim życiem i tym samym dodatkowo zmotywuje.
Nawet jeśli skończyłeś już studia podyplomowe, a swojej przyszłości nie wiążesz z karierą naukową, nie zamykaj tej ścieżki swojego rozwoju. Może w okolicy organizują ciekawe kursy językowe lub warsztaty komputerowe, które pomogą na biegłe opanowanie wybranego programu? To ważne aby nie zamykać się na nowe doświadczenia i wzbogacać swoje CV. Poza tym, na takie kursy również uczestniczą osoby zatrudnione, które może akurat słyszały o rekrutacji w miejscu, które mogłoby wydać Ci się interesujące.
Padła propozycja wstępna, ale nie odpowiadają Ci warunki zatrudnienia? A kto powiedział, że zostaniesz w tym miejscu do emerytury? Podejmij wyzwanie i pokaż się z jak najlepszej strony. Jeszcze wszystko może się zmienić na Twoją korzyść, ale czasem trzeba uzbroić się w cierpliwość. Zdobyte doświadczenie, nawet w miejscu dla Ciebie mało atrakcyjnym może zaprocentować w momencie, którego najmniej się spodziewasz.
Jak szybko znaleźć pracę za pomocą mediów elektronicznych? Zarejestruj się na popularnym profilu biznesowo-zawodowym i nawiązuj nowe kontakty. Bądź na bieżąco z przeprowadzanymi tam rekrutacjami, rozmawiaj, pytaj i pokaż się z jak najlepszej strony. To nic nie kosztuje, a zdobyte w ten sposób znajomości mogą okazać się tymi decydującymi.
Lepiej wysłać mniej CV w odpowiedzi na ogłoszenia, ale takich, które będą niepowtarzalne i mogą zainteresować potencjalnego pracodawcę. Przed wzięciem udziału w procesie rekrutacji, dokładnie sprawdź potencjalnego pracodawcę, dowiedz się czym się zajmuje i co może Ci zaoferować. Przemyśl również, co Ty możesz zaoferować w ramach swoich obowiązków i nie zapomnij o dobrych manierach. Nie jesteś anonimowy. Wrażenie jakie po sobie pozostawisz może okazać się źródłem niepowodzeń podczas kolejnych rekrutacji.
Każda rozmowa kwalifikacyjna, mimo niepowodzenia, może wzbogacić nas o cenne doświadczenia na rynku pracy. Uwierz w siebie, a sprawę potraktuj jako kolejne zadanie do wykonania. Może na następnej łatwiej będzie opanować drżenie rąk lub zwerbalizować myśli, które w szalonym tempie galopowały w kluczowych momentach spotkania? Nie dowiesz się tego póki nie spróbujesz.
Autor: Edyta Mencnarowska