Instagram, to bardzo przyszłościowe narzędzie, do budowania swojej marki w internecie. Wprawdzie by zyskać setki tysięcy a może nawet miliony followersów, trzeba włożyć w rozwijanie swojego profilu całą masę czasu, pracy i zaangażowania. Jeśli chcesz zarabiać na instagramie, i budować swoją markę nastaw się na to, że nawet na początku będzie to jak praca na cały etat.

Reklama na instagramie – czy to się opłata?

Ależ oczywiście. I to bardzo! Jeżeli tylko Wiesz, w jaki sposób zebrać odpowiednią rzeszę obserwatorów, zainteresowanych Twoim targetem. To najtrudniejszy element rozwoju Twojego konta. Musisz trafić w punkt. Jeżeli jesteś mamą, której profil wygląda jak pamiętnik wyłącznie ze zdjęciami dziecka, nie zapraszaj do obserwowania Twojego profilu osiemnastolatka, który to o dzieciach nawet nie marzy a jego głównym zajęciem na co dzień jest łowienie ryb. Nikłe szanse, że jeśli zaobserwujesz jego profil, przyleci do Ciebie jak na skrzydłach i zostanie na dłużej.

No dobra.. ale czy firmy rzeczywiście poszukują instagramerów, którzy mają rozbudowane profile, i czy chcą się u nich reklamować? Jak najbardziej. Dla przykładu opowiem Tobie o Aimee Song. To dziewczyna, która wprawdzie zaczynała od bloga. Pasjonatka mody, która uwielbiała doradzać kobietom jak się ubierać, by wyglądały dobrze. Sama również mocno kombinowała w tej kwestii, a co za tym idzie, przebierała się milion razy dziennie i uwieczniała to na zdjęciach.

Gdy zaczynała, blogi i profile na mediach społecznościowych nie były jeszcze tak popularne, a i tak, zyskała szybko bardzo dużą ilość czytelników. To samo stało się z jej profilem na IG. Codziennie publikowała po 3 zdjęcia. Każde z nich otrzymywało ogrom serduszek i komentarzy z wyraźnymi okrzykami uwielbienia. Spodobała jej się ta zabawa, choć Aimee wtedy jeszcze nie miała zielonego pojęcia, że na profilu na IG można zarabiać. Jak się okazało po niedługim czasie, reklama na instagramie była coraz bardziej popularna. Marki przychodziły do niej, proponując współpracę. Dawały ubrania, dodatki, akcesoria, które dziewczyna miała umieszczać na swoich zdjęciach po to, by je zaprezentować swoim odbiorcom. Wszystko odpowiednio oznaczała.

Podoba mi się jej podejście, które opisuje jasno w swojej książce mówiąc” dlaczego miałabym nie wziąć czegoś od firmy ot tak, po prostu, skoro mi się podoba, a później tego pokazać w jakiejś stylizacji? Współpracowałam z niektórymi za darmo tak długo, aż wreszcie  byli gotowi mi za to zapłacić”.

W tej chwili Aimee mogłaby utrzymywać się jedynie z postów na instagramie, i wierzcie mi, że za pojedynczy post często otrzymuje stawki z 4 zerami. Każdy by tak chciał, prawda? I może! Ty też.

Jak rozwijać instagrama?

To pytanie, zadaje sobie każda początkująca osoba. Nie jestem Insta królową, choć coraz mi do niej bliżej, i opracowałam swój własny system rozwijania kont – mam ich więcej. Na każdym efekty są inne, ale to dlatego, że nie każde konto w ten sam sposób pasuje do ogółu odbiorców. Weźmy na przykład profil rowerzysty. Wierzcie mi, że wciąż są ludzie, którzy nie potrafią jeździć rowerem. Poza tym, nie każdego będzie interesowało to, gdzie dzisiejszego dnia się udałam, ile kilometrów przejechałam, albo jakim rowerem się przemieszczam.

Z moich obserwacji wynika, że ludzie najbardziej lubią konta motywujące ich do działania – na których można pokazać fajną książkę, uczącą czegoś nowego, albo wstawić jakiś popularny cytat, który ma niezwykłą moc.

Sprawdzają się także konta na instagramie, które traktują o testowaniu produktów. Ludzie wciąż szukają opinii w internecie, na temat konkretnych przedmiotów, ofert itp. Ja też to robię, i Ty zapewne również. I takie konta, mogą tak naprawdę stać się maszynką do zarabiania pieniędzy. Bo bardzo łatwo jest umieścić w opisie czy na zdjęciu reklamę konkretnego produktu wtedy, gdy tak naprawdę cała nasza instagramowa siatka zdjęć składa się z takiej właśnie treści.

Założyłam konto, i co dalej?

Cóż.. wszystko w Twoich rękach. Zanim zaczniesz kogokolwiek zapraszać do polubienia swojego profilu, proponuję wrzucić do swojego feeda trochę treści. Uważam, że 30 postów to absolutne minimum. Zatem postaraj się, by Twoi potencjalni obserwatorzy mieli co oglądać.

Zadbaj też o odpowiednią, i ciekawą nazwę profilu, oraz opis w tzw. BIO, który może rzutować na współprace z markami. To tylko kilka słów, dlatego dobrze się zastanów co zrobić, by był ciekawy dla potencjalnego zleceniodawcy.

Później, pozostaje już tylko dbać o odpowiednie kompozycje, światło, oraz treść. Instagram to Twoja opowieść. Obrazkowy pamiętnik, który jednak wymaga od Ciebie nie tylko opisywania codzienności zdjęciami, ale także tekstem. Pamiętaj więc, że pod każdym obrazkiem, musi znaleźć się odpowiedni komentarz. Zadawaj w nim pytania, by zaangażować odbiorców do aktywności w komentarzach. Dzięki temu zwiększysz zasięgi odbioru postów.

Skąd „brać” followersów?

I to jest pytanie klucz. Wiesz, że czasem szczęściu trzeba dopomóc? Moim absolutnym hitem, który przyciąga do mnie nowych odbiorców, są odpowiednie hashtagi. Dzięki nim odnajdują mnie osoby, zainteresowane konkretnym tematem, zostawiają serduszko a często zostają na zawsze.

Jednak najpopularniejsze profile na IG samodzielnie szukały odbiorców poprzez akcję : follow  – unfollow.

Można pobawić się  w ręczną robotę, można też korzystać z ogromu aplikacji – poszperaj w internecie, wujek Google zdradzi wszystkie tajemnice. Pamiętaj jednak, że możesz polubić na IG jedynie 7500 kont. Dodatkowo, nie polecam polubiania jednorazowo więcej niż 150 osób, i nie rób tego częściej niż co 2 godziny.

Dobra jakość zdjęć, fajna treść, i filmy na instastory. To jest prawdziwy klucz do sukcesu. Ostatnia opcja, dodatkowo pozwala zwiększyć zasięgi. Dlatego pokazuj się koniecznie – i to codziennie. Rozmawiaj z odbiorcami, nawiązuj dialogi, poczuj się jak gwiazda instagrama.

Pamiętaj, że wszyscy Ci ludzie uważają Cię za kumpelę z sąsiedztwa. W końcu codziennie mają możliwość obserwować Twoją rzeczywistość i to właśnie z Twojej perspektywy.

Instagram, to potężne narzędzie do zarabiania pieniędzy. Az żal, nie wykorzystać jego potencjału w czasach, gry reklama na instagramie stała się naprawdę popularna. Spróbuj. Przecież nic nie tracisz, a zyskać możesz naprawdę wiele.

Podobne artykuły:

Praca na wakacje dla studentów- gdzie można zarobić? Jak dorobić jesienią? Jak sprzedawać w internecie, by odnieść sukces? Jak odpowiedzieć na ofertę pracy, by oddzwonili właśnie do Ciebie? Jak zarabiać na blogu?