Co jest droższe? W pierwszej chwili pomyślimy, że rower, bo przecież często jest to spory wydatek (pod warunkiem, że chcemy naprawdę dobry, solidny rower). Z drugiej strony, kiedy podliczymy wydatki na akcesoria konieczne dla biegaczy okaże się, że tak naprawdę nie zaoszczędzimy wiele. Kluczowe są oczywiście buty do biegania, ponieważ amortyzują stopę i dzięki temu oszczędzimy sobie kontuzji. Nie warto na nich oszczędzać, ale nie da się ukryć, że zwykle kosztują one kilkaset złotych. Dodajmy do tego spodnie (dłuższe i krótsze), oddychającą koszulkę i bluzę na chłodniejsze dni. Można również kupić zegarek mierzący dystans i czas. Gdy podsumujemy wszystkie wydatki, okaże się, że tak naprawdę na sprzęt do obu sportów trzeba wydać podobną kwotę.
Nie da się ukryć, że bieganie może spowodować więcej kontuzji. Wynika to z tego, że mamy bezpośredni kontakt z podłożem – czasem wystarczy źle postawić stopę i można skręcić kostkę. Najczęściej kontuzje dotykają niedoświadczonych biegaczy amatorów, wystarczy zła technika, kiepskiej jakości buty, niedobrane do podłoża lub przecenienie własnych sił i niedostosowanie intensywności treningu do własnych możliwości. Na rowerze z kolei istnieje ryzyko kontuzji lub zrobienia sobie krzywdy przede wszystkim wtedy, gdy jedziemy szybko i spadniemy z dużej wysokości (dlatego tak ważne jest noszenie kasku, który chroni nas przed urazami głowy), ochraniacze też nie zaszkodzą.
Rower jest bezpieczniejszy dla osób mających problemy ze stawami, ponieważ ich nie obciąża. Bieganie może wpływać na problemy ze stawami, dlatego należy pamiętać o odpowiednim obuwiu i powierzchni (wybierajmy raczej drogi polne niż asfalt, ale zwracajmy też uwagę na to, żeby po drodze nie było zbyt wielu wybojów, łatwo skręcić kostkę).
Masz dylemat co będzie lepsze: bieganie czy rower na odchudzanie? Pod względem spalania kalorii i tkanki tłuszczowej wygrywa bieganie, ale to nie znaczy, że jeżdżąc na rowerze nie schudniemy. Już jeżdżenie przez godzinę kilka razy w tygodniu sprawi, że będziemy cieszyć się smuklejszymi biodrami i szczuplejszymi nogami. Bieganie wymaga większego zużycia energii, więc szybciej spalimy tkankę tłuszczową.
Co bardziej angażuje mięśnie: bieganie czy jazda na rowerze? Okazuje się, że bieganie, ponieważ w trakcie biegu często poruszamy ramionami i napinamy brzuch. Rower pomaga wyrzeźbić nogi i pośladki, ponieważ to właśnie te mięśnie najmocniej pracują przy pedałowaniu.
Czasem kontuzje wykluczają bieganie, ale wciąż umożliwiają jazdę na rowerze. Jeśli twój lekarz lub fizjoterapeuta nie widzi przeciwwskazań do wykorzystania roweru jako elementu treningu, możesz śmiało jeździć. Dzięki temu zachowasz formę, ale pozwolisz zregenerować się obciążonej nodze. Jazda na rowerze często polecana jest osobom, które mają problemy z kolanami.
Podsumowując: który sport jest lepszy? Bieganie pozwala spalić szybciej tłuszcz, ale za to odpada przy kontuzjach. Rower wydaje się być bardziej dostępny dla każdego – spokojna jazda nie tylko nie obciąża naszego organizmu, ale sprawia też, że możemy się dotlenić i zrelaksować. Jeśli masz dylemat, co będzie lepsze dla Ciebie ze względu na Twój stan zdrowia, rower czy bieganie, skonsultuj się z lekarzem. Kontuzja kontuzji nierówna i nigdy nie wiadomo co w Twoim przypadku może zaszkodzić.