Miłość na wielkim ekranie – czyli najlepsze filmy na Walentynki

Jak co roku w Dniu Świętego Walentego miliony z nas, szczęśliwie zakochanych, postanowi spędzić wspólnie wieczór, ciesząc się swoją obecnością i czasem, jaki można spędzić poświęcić tylko sobie. Pomysłów na walentynkowy wieczór jest mnóstwo, od restauracji, przez szalone wypady na lodowisko czy koncert, po bardziej romantyczny spacer, czy intymność w domowym zaciszu. Często też decydujemy się po prostu na butelkę wina i jakiś film, a wiadomo, że najlepsze filmy na Walentynki, muszą być wzruszające, romantyczne i oczywiści o wielkiej miłości.

Co kto lubi

Wydawać by się mogło, że siedzenie przed telewizorem nie jest najlepszym sposobem na spędzenie tego wyjątkowego wieczoru, ale to nieprawda. Pary, które doskonale się znają, nie potrzebują wyszukanych dań, baloników i ciągłego wpatrywania się sobie w oczy. Jasne, że nogi miękną nawet w długotrwałym związku, lecz nieraz warto postawić na wygodę i spokój. Popcorn, pizza albo lody z bitą śmietaną i wygodna kanapa. Czego chcieć więcej?

Najlepsze filmy na Walentynki to hity światowego kina, których nie sposób zapomnieć. Zarówno romantyczne komedie, jak i produkcje z poruszającym, tragicznym wątkiem, z jednej strony trzymają w napięciu, a z drugiej pozwalają się zrelaksować i zapomnieć o całym świecie. Oto propozycje wybrane przez nas:

Nieśmiertelny „Titanic” – wcale nie nudny, ani tym bardziej „oklepany”. Zdziwiłbyś się, jak wiele osób wskazuje na ten właśnie film, jako najlepszy, najbardziej poruszający i zapadający w pamięć film o miłości wszechczasów. Piękna Kate Winslet i boski Leo zapewnili sobie niemal wieczne uwielbienie fanów na całym świecie. Niezapomniana scena rysowania aktu, czy wybuch namiętności w samochodzie, doskonałe umiejętności aktorskie i wcielenie się w rolę, to największe zalety tej bestsellerowej produkcji.
„Pretty Woman” – kolejny klasyk romantycznego kina. Owszem, historia dobrze wszystkim znana, lecz równie czarująca za każdym razem. Trochę zabawna, miejscami poważna, wzbudzająca sympatię widza wobec głównych bohaterów, zwłaszcza pięknej i tak swobodnej w swojej roli Julii Roberts. Opowieść o tym, że szczęście może spotkać każdego z nas, miłość nie jest wyłącznie marzeniem, a bycie sobą to najlepszy afrodyzjak, bez względu na sytuację.
„Życie od kuchni” – świetny, lekki film, łączący wątki romantyczne z rodzinną tragedią i problemami osobistymi głównej bohaterki. Szefowa kuchni w jednej z najlepszych restauracji i przystojny mistrz sztuki kulinarnej – w jednym miejscu, pod jednym dachem. Początkowo tych dwoje dzieli dystans zawodowych ambicji, lecz wkrótce, za sprawą siostrzenicy Kate, młodziutkiej sieroty, która dopiero co straciła swoją Mamę, sprawy przybierają inny obrót. Kulinarna pasja łączy ich w prawdziwym wybuchu namiętności, a nienachalny sytuacyjny humor czyni z tego filmu świetną ekranizację zwyczajnych, ludzkich losów.
„Jak w niebie” – zabawna komedia, której scenariusz powstał na bazie powieści zatytułowanej „A jeśli to prawda”. Opisuje historię młodego projektanta ogrodów, który po śmierci żony mieszka samotnie w apartamencie. Pewnego dnia, ni stąd ni zowąd zjawia się w nim atrakcyjna kobieta, utrzymująca, że mieszkanie należy do niej. Po pewnym czasie obydwoje odkrywają, że kobieta tak na dobrą sprawę… nie żyje. Młody mężczyzna zdążył się już w niej zakochać, dlatego razem próbują rozwikłać tę zagadkę. Okazuje się, że kobieta – swoją drogą, lekarka – jest w stanie śpiączki, a rodzina decyduje się na odłączenie od aparatury podtrzymującej życie. Czy zakochany mężczyzna zdąży uratować ją przed śmiercią?
„Top Gun” – film produkcji amerykańskiej, dość „stary”, ale strasznie romantyczny, w którym sceny miłosne przeplatają się z dramatycznymi, ukazując życie pilotów marynarki wojennej. Wśród nich młody adept wojskowego życia zakochuje się w swojej instruktorce. Między nimi jest spora różnica wieku, ale mimo tego romans zaczyna rozkwitać…
„50 pierwszych randek” – kolejna komedia, oparta na niebanalnym pomyśle. Chłopak, który mieszkając na Hawajach podrywa turystki, pewnego razu prawdziwie się zakochuje. Dziewczyna, która skradła jego serce, to miejscowa nauczycielka plastyki. I niby wszystko wygląda wspaniale, lecz jest jeden poważny problem – ona co dzień traci pamięć. Dzieje się to wskutek dawnego wypadku, a chłopak z tego powodu musi jej codziennie przypominać kim jest.

Kinowa nowość

Najlepsze filmy na Walentynki to te stare, uwielbiane i zapamiętane na długo. W ostatnim czasie jednak najwięcej kontrowersji, dyskusji i emocji wzbudza film, który właśnie w Walentynki ma się pojawić w kinach, czyli „50 twarzy Greya”. Oparty na światowym bestsellerze, powieści autorstwa E. L. James, to historia pełna erotyzmu, fascynacji i perwersji. Mimo tak mocnej mieszanki wybuchowej, między głównymi bohaterami rodzi się prawdziwe uczucie. W jaki sposób się ono rozwinie? Pora wybrać się na seans.