Na szorstko – czyli męska przyjaźń.
Jest taki dowcip, który świetnie opowiada o tym jak wygląda męska przyjaźń. A brzmi on tak: Żona do męża (podpitego i spóźnionego) – Gdzie byłeś tyle czasu? – U Janka na brydżu.
Żona dzwoni do Janka i pyta: – Był u ciebie mój mąż? – Jak to BYŁ?!! Siedzi i właśnie rozdaje! Jak widzicie faceci trzymają się razem a ich solidarność jest bezwarunkowa. Żeby jednak utrzymać dobrą przyjaźń trzeba przestrzegać kilku zasad, oto one:
- Obelgi, szyderstwa i przytyki – To jest jedna z tych rzeczy, której kobiety nigdy nie pojmą. Gdy faceci się obrażają/wyzywają robią to z przekory, ale co ważniejsze z wielkiej sympatii do siebie. Męska przyjaźń jest szorstka, a to jedno z grubszych jej włókien. Lepiej jednak powiedzieć sobie wszystko w twarz niż się do siebie uśmiechać a potem obgadywać za plecami, drogie Panie.
- Bez recyklingu – To jest jedna z tych zasad, która tworzy fundament męskiej relacji. Jest ona tak ważna gdyż jest często testowana. Chodzi o umawianie się z byłą dziewczyną kumpla a raczej o nieumawianie się z nią. Nawet, jeżeli to ona nalega odmawiamy do skutku, bo choć nawet, gdy kolega daje przyzwolenie to tak naprawdę tego nie chce. Pokusa tym większa im kobieta piękniejsza, ale pamiętajcie jedno, jeżeli Wasza przyjaźń przetrwa tę próbę to już nic jej nie zaszkodzi.
- Pomagam i nie pytam – Zdarza się tak, że kumpel dzwoni do Was w nocy i potrzebuje pomocy. Oczywiście chce Wam się spać, ale i tak jedziecie, bo to Wasz przyjaciel. Ważną rzeczą jest żeby pomóc bez zbędnych pytań, jak będzie chciał to sam Wam o tym powie. Jeżeli sytuacja powtarza się nagminnie, weźcie kumpla na piwo i obgadajcie sprawę. Bo jak każdy też macie rano pracę a wyspanie się to podstawa każdego udanego dnia.
- Mam więcej i się nie chwalę – Każdy z Was poszedł swoją drogą. Inne studia, inna praca a co za tym idzie inna płaca. Jest bardzo duża szansa, że jeden z Was zarabia więcej i kropka. Ważne w takiej sytuacji jest to żeby nie chwalić się koledze, co sobie kupiliście za ostatnią premię albo nie wyciągać go na siłę na wyjazd do Australii. W każdej przyjaźni pojawia się rywalizacja dopóki jest zdrowa to ok, ale może przerodzić się w zazdrość. Dlatego nie pozwólcie, aby Wasz kumpel się zrujnował, bo chce Wam w czymś dorównać. Kasa jest a potem jej nie ma, męska przyjaźń zostaje.
- Sztama być musi – Mówicie sobie wszystko, czasem są to rzeczy krępujące, czasem śmieszne. Między sobą możecie żartować do woli, ale przy innych nie chwalcie się problemami kumpla. Tak samo w napiętej sytuacji, Wasz kumpel ma w Was „plecy” dopiero potem go za to ochrzaniacie, jeżeli nie miał racji. Macie między sobie niepisaną umowę, więc się jej trzymajcie.
- Głupio robisz kolego – Jesteście kumplami, ale to nie oznacza, że macie sobie słodzić cały czas. Jeżeli Wasz kumpel ma zamiar zrobić coś głupiego, Wy jesteście od tego, żeby mu o tym powiedzieć w ostateczności powstrzymać. Jeżeli to nic groźnego pozwólcie mu to zrobić, a sam później przyzna Wam rację. Na pewno nie może Wam zarzucić bycia złym kumplem.
- Bez spóły – Robisz dobry interes i możesz dać zarobić kumplowi – zrób to. Jeżeli jest to jednorazowa rzecz to wszystko jest ok, ale nie wchodźcie razem w spółkę gdzie trzeba codziennie walczyć o swój byt. W takim wypadku nie wiadomo czy wygra przyjaźń czy np. potrzeby rodziny kumpla. Jak będzie szło źle to będziecie się obwiniać nawzajem, jak będzie szło dobrze to będzie problem z podziałem kasy itd. Brak wspólnych interesów oznacza miło wspólnie spędzony czas wolny i o oto właśnie chodzi.
Teraz, krótki komunikat do Pań. Tak jak Wy macie swoje przyjaciółki i lubicie spędzać z nimi czas tak i mężczyźni mają swoich kumpli, z którymi robią różne rzeczy w czasie wolnym (również od Was). Nie stawajcie na drodze tym relacjom, bo może się okazać, że koledzy przeważą, gdy Wasz partner będzie musiał wybrać. Szczęśliwy mężczyzna czyni szczęśliwą kobietę.
Autor: Grzegorz Adamski
Autor: mamnatosposob
Tagi