Strona Główna » Blogostrefa » Sesja egzaminacyjna – 10 pomysłów na to jak ją przetrwać i nie zwariować

Sesja egzaminacyjna – 10 pomysłów na to jak ją przetrwać i nie zwariować

Sesja egzaminacyjna. Te słowa na niejednym studencie wywołują dreszcze, paniczny lęk, drżenie rąk i pot na czole  — objawy rodem z najgorszej choroby. Większość utożsamia ją nawet z końcem świata. Zdania „nie dam rady”, „nie zdam, nie zaliczę tego”, „nie mam już siły”, „zamiotę pustynię i mogę zacząć się uczyć” powtarzane są w trakcie sesji niczym mantra. Przez cały czas trwania egzaminów stres jest nieodłącznym kompanem studenta – każdego dnia. Zatem jak przetrwać sesję i nie zwariować? Oto kilka pomysłów:

  • Systematyczna nauka. Jakże łatwo powiedzieć! Ale przyznaj się, czy nie byłoby prościej i przyjemniej przez cały semestr opanowywać materiał partiami niż zarywać noc przed egzaminem? Dzień przed wystarczyłoby tylko zrobić powtórkę z tego, czego uczyliśmy się systematycznie i  gotowe! Jednak takie przypadki zdarzają się raz na milion, dlatego ta opcja jest dla idealistów i perfekcjonistów
  • Egzamin w piątek? Jeśli to możliwe zacznij się uczyć dwa lub trzy dni wcześniej. Jak pewnie doskonale wiesz, stres nie sprzyja nauce. A czego potrzebuje każdy student przed zaliczeniem? CZASU. W trakcie sesji egzaminacyjnej jest on na wagę złota. Często narzekamy: „Gdybym miała jeszcze jeden dzień więcej, na pewno bym zdążyła!”. Dlatego zafunduj sobie dzień więcej na naukę. Dzięki małemu komfortowi czasowemu uda Ci się zwalczyć stres i w spokoju przygotować do egzaminu. Nie odkładaj nauki na ostatnią chwilę.
  • Cały dzień przy książkach? Uważasz, że parogodzinne siedzenie nad notatkami sprawi, że opanujesz dużą część materiału? Nic bardziej mylnego! Twój mózg to nie worek, w którym możesz upchnąć tyle wiedzy, ile tylko się da. On również potrzebuje przerwy. Nie, przerwa na jedzenie lub skorzystanie z toalety jest stanowczo za krótka. Rozplanuj dzień tak, aby po półtoragodzinnej sesji nauki zrobić sobie 45 minutową przerwę. Wykorzystaj ją mądrze, ponieważ już wiesz, że czas jest na wagę złota, a marnowanie go na przeglądanie Facebooka nie jest dobrym sposobem na odpoczynek.
  • Jak wykorzystać 45 minutową przerwę? Niech to będzie czas tylko dla Ciebie. Możesz sobie uciąć drzemkę, choć niektórzy stwierdzają, że czują się po niej ospali. Dobrym pomysłem będzie spacer. Niezależnie od pogody mózg podziękuje Ci za solidną dawkę dotlenienia. Możesz również poćwiczyć, ponieważ aktywność fizyczna rozjaśnia umysł i wytwarza hormony szczęścia — endorfiny. A czego Ci najbardziej brakuje w trakcie sesji egzaminacyjnej? No właśnie, dobrego humoru.
  • W grupie siła! Ilość materiału powala Cię z nóg? Stwórz z kolegami z roku grupę wsparcia i podzielcie się tym, co macie do przygotowania na egzamin. Zaoszczędzisz trochę czasu, zintegrujesz się z grupą a przy okazji można się nieźle zrelaksować i uśmiać podczas wspólnej nauki.
  • Zasięgnij opinii od starszych kolegów. Wiadomo, że nic tak nie podnosi na duchu, jak znajomość opinii na temat danego egzaminatora. Pamiętaj jednak, że niektóre zdania mogą być nieco przesadzone.
  • Co robi student w noc przez egzaminem? Oczywiście, wkuwa ile może. Łudzimy się myślą, że mamy jeszcze parę godzin na naukę. Niestety, po całym dniu nauki mózg ma dosyć. Jemu również należy się odpoczynek przed wysiłkiem na egzaminie. Nie katuj się kolejnym kubkiem kawy, tylko odpocznij i niech Ci się przyśnią odpowiedzi do testu, który czeka Cię rano
  • Zgłodniałeś? Twoje ciało potrzebuje solidnej dawki substancji odżywczych! Oczywiście najłatwiej byłoby zamówić pizzę, bo nie masz czasu na gotowanie. Ale uwierz, że organizm podziękuje Ci za wartościową dawkę białka, węglowodanów. W trakcie nauki podjadaj orzechy — świetnie wpływają na korę mózgową. Możesz też pozwolić sobie na kawałek gorzkiej czekolady, która obniża poziom hormonów stresu w organizmie. Zamiast kawy i energetyków wybierz soki i owoce — doskonale orzeźwiają, a zawarte w nich witaminy wzmocnią Twoje ciało.
  • Pewności siebie doda Ci odpowiedni strój. Pierwsze wrażenie, jakie wywołasz na egzaminatorze jest najważniejsze i będzie Ci towarzyszyło przez cały czas. Dlatego warto postawić w tym dniu na marynarkę lub żakiet, białą koszulę i ciemne spodnie lub spódnicę.
  • Już za chwilę, za momencik! Ostatnie minuty przed godziną zero bywają katorgą. Chodzimy nieustannie po korytarzu, trzęsą nam się ręce. Mamy wrażenie, że nic nie umiemy. Mamy ochotę się poddać. Dla jednych stres bywa barierą nie do przeskoczenia, a dla innych świetną motywacją. Bywa i tak, że w ciągu ostatnich 10 minut jesteśmy w stanie pochłonąć dużą dawkę wiedzy — to właśnie ze względu na mobilizujący nas stres. Zamiast narzekać, czego nie zdążyłeś się nauczyć, wykorzystaj czas, który Ci został i postaraj się co nieco zapamiętać.
Nie tylko sesja egzaminacyjna jest przeżyciem, podczas którego stres nas nie opuszcza. Najważniejsze jest, aby umieć sobie z nim poradzić lub w jakiś sposób nauczyć się nad nim panować. Pamiętaj jednak, że nie jesteś Supermanem ani innym superbohaterem z nadzwyczajnymi mocami. Nawet jeśli się nie uda, zawsze możesz się poprawić. Przecież jesteś człowiekiem i każdemu czasem powinie się noga. Przed Tobą najgorszy na świecie egzamin? Wdech, wydech i pewnym krokiem zapraszamy po same piątki!

Autorka: Malwina Witasińska

Autor: mamnatosposob
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *