Strona Główna » Blogostrefa » Współpraca z blogerami – czyli jak zarabiać na blogu?

Współpraca z blogerami – czyli jak zarabiać na blogu?

Zaczynałam blogować ponad 4 lata temu. Wtedy jeszcze nie miałam bladego pojęcia, że moja własna strona może przynosić mi jakikolwiek dochód a po latach stać się w sumie moim jedynym źródłem utrzymania. Mam to szczęście, że nie trudno było mi znaleźć pierwszych odbiorców, a kolejni pojawiali się dzięki akcjom viralowym, czyli tak zwaną drogą pantoflową. Współpraca z blogerami, daje markom wiele możliwości. Blogerzy są opiniotwórczy, a jeśli zyskali wiarygodność u swoich czytelników, to właściwie mają otwartą drogę do sukcesu. Jak zarabiać na blogu? Opcji jest BARDZO wiele.

Jak się nastawić przy zakładaniu bloga?

Biorę udział w wielu szkoleniach, które traktują o możliwościach zarobkowych w internecie. I kiedy trafiam na takie, które dotyczy w stu procentach prowadzenia bloga, czasami chwytam się za głowę. Wprawdzie moja pierwsza strona nie powstała po to, by przynosiła mi dochód ale myślę, że stało się tak tylko dlatego, że ja nie miałam pojęcia o możliwościach zarobkowych w internecie. Teraz, zaczynałabym inaczej. A właściwie zaczynam, bo kolejne moje wirtualne projekty powstawały już właśnie z myślą o pieniądzach.

Uważam, że jeśli chcesz zarabiać na blogu, to musisz o tym mówić, i na to się nastawiać. Oczywiście Twój czytelnik szybko wychwyci, że nie piszesz z pasji, że Twoje treści są naciągane, zdjęcia brzydkie, i tak naprawdę to żaden tekst nie niesie ze sobą żadnego przesłania. Tak być nie może. W ten sposób nie staniesz się królem wirtualnego świata, a czytelnicy pójdą sobie szybciej, niż do Ciebie przyszli.

Zastanów się więc dobrze, czy potrafisz, i umiesz pisać. Bo jeśli jesteś polonistycznym beztalenciem i nigdy nie trzymałeś aparatu w ręku – w blogosferze nie ma dla Ciebie miejsca. Błędy ortograficzne, brak kultury w słowie i nieostre foty się już nie sprawdzą. To nie te czasy. Teraz konkurencja jest ogromna, i codziennie powstają setki, jeśli nie tysiące blogów. I musisz wiedzieć, że większość z nich powstaje właśnie w celach zarobkowych a nie po to, by były wirtualnym pamiętnikiem.

Jak zarabiać na blogu?

Jak wspomniałam, możliwości jest wiele. Aczkolwiek musisz uświadomić sobie, że zanim otrzymasz do nich „klucz” musisz zadbać o to, by blog stał się fajną przestrzenią, gdzie Twój odbiorca poczuje się jak w domu. Zatem zanim zaczniesz z uporem maniaka rozsyłać dziesiątki, albo setki maili dotyczących potencjalnej współpracy do różnych marek, najpierw spójrz obiektywnie na swoje wirtualne dzieło. Czy na blogu jest już tyle treści, by zainteresować odbiorcę? Jeśli nie, koniecznie to zmień. Na początku możesz publikować nawet po dwa teksty dziennie. Czytelnicy chętnie będą Cię poznawać, więc odpowiadaj na ich pytania serwując im ciekawe smaczki ze swojego życia. Na pewno to docenią, a Ty zbudujesz między Wami pewną więź.

Od czego zacząć?

Domenę, i serwer, pewnie już masz. A jeśli nie, to polecam kupić od razu. Na początku nie jest to wielki koszt, a wierz mi, że marki chętniej współpracują z blogerami, którzy posiadają własną domenę niż tymi, którzy zakładają blogi na blogspocie. Chociaż, jeśli akurat nie masz gotówki by ją zainwestować, to na początek polecam właśnie bloggera jako, że daje on spore możliwości w kwestii dopasowania ciekawego, darmowego szablonu, a także świetnie się pozycjonuje. W końcu to „własność” google.

Polecam jednak zaczynać od razu na własnej domenie, z odpowiednimi wtyczkami do optymalizacji treści co zagwarantuje Tobie stały ruch z google już za kilka miesięcy.

Fajne logo – najlepiej proste, bez udziwnień. Jeśli nie znasz się na grafice, poproś kogoś o projekt. Nie musisz wcale zatrudniać wykwalifikowanej firmy specjalistycznej. Tam, za logo zapłacisz minimum kilkaset złotych. Warto ogłosić się na przykład na oferii, gdzie znajdziesz sporo początkujących grafików, którzy za kilkadziesiąt złotych są w stanie przygotować Tobie piękny projekt tylko po to, by mieli co wpisać sobie w portoflio.

Treść – kiedy już obrałeś odpowiedni kierunek, musisz wypełnić bloga treścią. Jeśli nie masz odpowiedniego sprzętu do robienia zdjęć (choć na początek wystarczy telefon z odpowiednimi parametrami) korzystaj z banku zdjęć. Są takie, z których możesz ściągać obrazy za darmo.

O samej optymalizacji treści napiszę innym razem – to kwestia istotna, by zaistnieć w internecie. Zależy Tobie przecież na nowych czytelnikach, którzy przyjdą nie tylko z polecenia, ale też z wyszukiwarki.

Ostatnia moja rada – rozwijaj profile na facebooku oraz instagramie. Są świetne, jeśli chodzi o zdobywanie nowych czytelników.

Sposoby zarabiania na blogu

Zazwyczaj jest tak, że kiedy osiągniesz już pewien poziom, marki same do Ciebie przychodzą. Oczywiście często proponują tak zwaną współpracę barterową polegającą na tym, że otrzymujesz od nich produkt, w zamian za co masz go pokazać w ciekawym ujęciu w swoich mediach społecznościowych, bądź też na samym blogu. Reklama nie może być nachalna, żeby Twoja strona nie stała się nagle tablicą ogłoszeniową. Barter jest ok, pod warunkiem, że opiewa na konkretną wartość, a także otrzymujesz produkty, które naprawdę się Tobie przydają. Jednak wielu blogerów uważa, że barter tak naprawdę psuje rynek – i w pewnym sensie mają rację. Warto czasem odrzucić taką propozycję by przekonać się, że marka i tak do Was wróci, i to już z bardziej konkretną propozycją nagle znajdują budżet na reklamę u Ciebie i dodatkowo oferując jeszcze sam produkt.

Czy warto pisać do marek? I tak, i nie.. Bo jeżeli nie masz pomysłu na wspólną kampanię, to nie ma sensu. Szkoda tracić czas. Jeżeli natomiast masz coś konkretnego do powiedzenia i masz pewność, że Twój projekt poruszy setki, albo i tysiące internautów, koniecznie zawalcz o współpracę z marką.

Możesz zarabiać również na programach partnerskich. To fajna opcja, która pozwala zdobywać środki pieniężne poza Twoimi działaniami. Bo wystarczy, że jeden raz napiszesz tekst, w którym umieścisz odpowiednie linki partnerskie i od tego czasu każdy czytelnik, który trafi na Twój wpis oraz zakupi reklamowany przez Ciebie przedmiot przyniesie Tobie prowizję od sprzedaży.

Jak widzisz możliwości zarobkowania na blogu jest wiele. A to przecież jeszcze nie wszystkie. Wystarczy tylko mieć fajny pomysł- nie tylko na samą współpracę, ale i na siebie. Wtedy każde drzwi będą stały przed Tobą otworem.

Autor: mamnatosposob
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *